Adrien, kilka dni przed balem
Obudziłem się z zachrypniętym głosem. Miałem koszmar, który pamiętałem ze szczegółami. Zaprosiłem Marinette na bal, gdzie wyznałem jej uczucia jakie ją darzyłem a ona je odrzuciła. W sumie to nie wiem czemu to zrobiłem. Ogromną miłością dzieliłem się tylko z Biedronką, ale ona na mnie nie zwracała uwagi. A jeszcze do tego mój sen nazwałem koszmarem. Dlaczego? Sam nie wiem. Może coś do niej poczułem tak jak do Biedronki. A może ona nią jest? Nigdy nie widziałem je obie w tym samym momencie. Planuję zaprosić ją na bal i pocałować. Pamiętam jak mieliśmy akcje z Mrocznym Amorem. Pocałowała mnie. Poczułem wtedy ciasteczkowy smak z jej ust, ale potem udawałem że nic nie miało miejsce. Do teraz to wspominam. Plagg mówił że powiedziałem o niej straszne rzeczy. I to jeszcze w walentynki. Wtedy, kiedy miałem jej wyznać co do niej czuje. Z rozmyśleń wyrwał mnie irytujący głos mojego kwami proszącego o ser. Niechętnie wstałem z łóżka rozstając się z rozgrzaną kołdrą sięgnąłem ręką do szuflady, gdzie był ukryty camembert. Widziałem Plagga siedzącego na mojej poduszce z niecierpliwością. Podałem mu jedzenie po czym usiadłem przy biurku włączając komputer. Wszedłem na biedrobloga i zacząłem oglądać zdjęcia Biedronki.
-Ty naprawdę nie widzisz, że ona to Ma... - zasłonił usta rękoma gdy skapnął się co powiedział. Czyli on cały czas wiedział kim ona jest? Jej imię zaczyna się na literę "M", interesujące.
-Od kiedy wiesz?- zapytałem
-A co cię to? Książkę piszesz?- odpowiedział i zatkał się serem. Wiedziałem że mi nie powie a ja miałem kolejny dowód na to że Biedronka to Marinette
Dosyć krótki ten rozdział i pewnie wiecie co dalej. Adrien dowiedział się że Mari ma partnera i wszystko stracone. A może jednak nie? Kolejny rozdział już będzie o balu i myślę że was wkręce w atmosfere :P Jak napisałam już cały rozdział zapomniałam napisać z dedykacją bo pewna osoba zgadła. Napisze dla niej do następnego rozdziału. I kolejna zagadka! Będzie pewna romantyczna chwila tylko jaka? Kto zgadnie dokładniej jak to będzie to napisze z dedykacją i zaopserwuje. Miłego czytania :D
CZYTASZ
Miraculum:Dalszy ciąg
FanfictionSiedziałam w pokoju wpatrując się w śliczne zdjęcia mojego chło... Chwila, Marinette opanuj sie to nie jest twój chłopak. - pomyślałam Usłyszałam jak ktoś puka do klapy w podłodze. Pierwszą moją myślą było to że Adrien przyszedł mnie odwiedzić. Na s...
