Gdy to przeczytał serce stanęło mi w gardle... Pomyślałam o tej ciężarówce przed moim domem... A jeśli?!... Okej, okej nie dawaj se nadziei Emily... ( tak czasami gadam do siebie ) wstałam i powiedziałam do Alicji:
- Idź już...
- Pod jednym warunkiem...
- Jakim? - spytałam.
- Powiesz mi co cię gryzie, bo widzę że jest coś nie tak... Powinnaś się chyba cieszyć!....
- Okej... Idź... - odpowiedziałam.
Alicja poszła do łazienki a ja siadłam przy biurku i włączyłam laptopa. Zaczęłam "serfować" po sieci. Magia czasu wzięła górę i doszła 22:00, położyłam się i ostatecznie przejrzałam snapa, Twittera, FB, Wattpada i YT. Ali weszła do pokoju i położyła się też wzięła telefon i powiedziała:
- No wal, co jest?
- Za nim do mnie przyjechałaś były u mnie Weronika i Diana jest gorąco więc chlapałyśmy się wodą na dworze a ja zauważyłam przed swoim domem ciężarówkę. A wiesz... W domu przed moim zmarła ta kobieta, więc dom poszedł na sprzedaż a moi rodzice powiedzieli mi że będzie jakiś nowy zagraniczny sąsiad!... - odpowiedziałam.
- Sądzisz że to chłopcy z BaM? - spytała.
- Nom... Ale nie chce sobie robić nadziei...
Alicja chwile na mnie patrzyła a ja spuściłam głowę. Ali klikała coś na telefonie a ja za ciekawieniem luknełam okiem, włączyła mi piosenkę Bars and Melody - Hopeful więc razem zaśpiewałyśmy ją i zasnęłyśmy************
Następnego dnia miałam lekcje na 8:00, Ali poszła na to co się tam zapisała ( zapomniałam ) .
Po powrocie ze szkoły zawsze byłam przygnębiona cieszyło mnie to że jeszcze jeden dzień nauki a potem uroczystości jak ( to jest u nas na pożegnanie ) i to że jest u mnie Ali. Weszłam do domu o 14:15 . Tradycyjnie* zaczęła na mnie szczekać ChicaAli już była w domu pisała swojego Wattpada i słuchała piosenek. Rzuciłam plecak w kont przy schodach i poszłam usiąść obok Alicji. Włączyłam telewizje i akurat leciały wiadomości na TVN i usłyszałam że....
Fajnie się pisze więc postaram się popisać jeszcze dziś.
CZYTASZ
Moje marzenia....
FantasyNie chciałam tego pisać bałam się jak inni na to zareagują boję się że niektórzy mnie wyśmieją...ale stawiłam temu czoło! Ale prosiłabym o wyrozumiałość każdy wie że to tylko zwykle marzenia ale dla mnie są bardzo ważne bo bez nich nie miałabym emo...