Rozdział 3

6 1 1
                                    

Od:Johnny Lindemann
 

                                      
                                                                                          Cześć, córeczko przepraszam ze wogole się do ciebie nie odzywałem ale ja wiem
                                                                         że jesteś w dobrych rękach i nawzajem sobie pomagacie z justinem ale nie o to mi tutaj chodzi.
                                                            Wiesz bardzo dobrze że moja praca jest bardzo ciężka i praktycznie się nie widujemy nawet przez parę
                                                    miesięcy a tak naprawdę do czego zmierzam w skrócie powiem ze zmieniłem prace żeby mieć czas dla mojej
                                                    córci i ta praca nie będzie w Anglii tylko w USA tak wiem ze się teraz cieszysz tylko nie skacz bo sąsiedzi
                                                 przyjdą 😊reszty się dowiesz jak przyjadę. Będę za parę dni pozalatwiam sprawy z wyjazdem i później
                                                Możesz mi zadawać pytania dobra ja kończę miłego wieczoru .PA córcio! !!

Po przeczytaniu tego moje serce zatrzymało się na parę minut a ręce zaczęły się trzasc jak galaretka tak jak tata napisał tylko nie skacz żeby sąsiedzi nie przyszli i tak zaczęłam skakać hahaha jak on mnie dobrze zna i bardzo dobrze wie ze jednym z moich marzeń było wylecenie do usa jednak coś się spełnia  po przeczytaniu tego krótko tacie odpowiedziałam "nie mogę w to uwierzyć czy ty sobie żartujesz .czekam za toba" ☺
Po napisaniu tego wylogowalam się z Facebooka i weszłam na tumblr to jest mój drugi ulubiony serwis społecznościowy kocham te wszystkie zdjęcia i zaczęłam przeglądać foty związane z usa jak ja kochałam te zdjęcia związane z usa zawsze jak byłam mniejsza to przeglądałam wszystko co związane z usa i myślałam czy uda mi się tam wyjechać tak samo mam z aktorstwem i modelingem a dzisiaj się dowiaduje ze za niedługo wylatuje do usa niewiedzialam ze życie może być takie piękne. Po wyłączeniu tumblr i wogole komputera postanowiłam ze pójdę się odświeżyć i zrobiłam sobie 15 minutowy relaks po wykapaniu poszłam zrobić sobie ciepła herbatę i po paru minutach byłam w swoim łóżku popijając herbatę i słuchając muzyki przez słuchawki zawsze tak robię przed spaniem wtedy lepiej mi się zasypia po 20 minutach zasnęłam

Obudziły mnie jakieś głosy dochodzące z dołu sprawdziłam godz była 10.43 była dzisiaj sobota wiec mogłam sobie pozwolić na dłuższe spanie został jescze tydzień szkoły i koniec tej męczarni i tych głupich ludzi fałszywych i zaklamanych i wreszcie spokój od Amandy  tlenionej blondyny ale nie teraz mi o tym myśleć zastanawiam się co to są za ciche głosy z dołu po cichu poczlapalam na dol umiejętnie umiałam się skradac kiedy zobaczyłam mój cel od razu się uśmiechnęłam i podobieglam wtulajac się mocno
-TATO cześć !!!-mówiłam to przytulajac  się wciąż do niego
-cześć córciu! !-powiedział tym samym przytulajac mnie
-jak ja cie dawno nie widziałem ale wyladnialas Cindy -powiedział mój tata
-ej tato ja ciebie tez nie widziałam bardzo dawno i zapomniałam nawet jak brzmi twój głos -zaczęliśmy się śmiać
-Ekhm -odchrzaknal mój brat
-a zapomniałam ze ty tutaj jesteś czemu cie nie było wczoraj wieczorem ?-zapytałam brata
-praca się przeciągnela -powiedział przewracajac oczami
Nie lubial jak zadawalam mu miliona pytań
-to ja pójdę zrobić coś na śniadanie -krzyknęłam do ojca i brata
-cindy ja zrobię idź z ojcem pogadaj trochę bo dawno się w końcu nie widzieliście -mrugnal do mnie
Miałam ochotę go pobić bo chodziło o wyjazd do usa a justin wszystko wiedział nie mógł mi powiedzieć wkurza mnie ale postanowiłam ze nic nie powiem tylko przewróciła oczami i poszłam do taty a justin poszedł robić śniadanie
-tato.......-nie dokonczylam bo mi przerwał
-pewnie zastanawiasz się do jakiego stanu polecimy
Nawet o tym nie pomyślałam do jakiego stanu polecimy dla mnie jest ważne aby poprostu tam być
-tak?-odpowiedziałam krótko
-do Nowego Jorku
Moja szczęka szybko się otworzyła nie mogłam nic z siebie wydusic to było chyba z podniecenia  zawsze chciałam polecieć do nowego Jorku to mój ulubiony stan.Nic nie powiedziałam tylko przytuliłam bardzo mocno mojego tatę
-A kiedy wyjeżdżamy ?
-myślę że zaraz po twoim zakończeniu roku szkolnego - odpowiedział
-nawet nie wiesz jak ja się cieszę -powiedziałam tacie
-ja też wiem ze to było jedno z twoich marzeń
-tato ale nie chodzi mi o usa znaczy z tego jestem też bardzo zadowolona ale jestem szczęśliwa ze będę spędzać więcej czasu z tobą
-ja też jestem szczęśliwy córcio
-a justin  z nami leci ?
-Nie -krzyknął z kuchni Justin
-dlaczego- krzyknęłam oburzona
-praca praca i jeszcze raz praca ale kiedy wszystko w Anglii ogarnę od razu przylatuje do usa - powiedział
Byłam zawiedziona ze mój brat od razu z nami nie pojedzie ale nie miałam mu tego za złe ponieważ praca jest bardzo ważna postanowiłam ze więcej już nic nie powiem justin zawołał nas na śniadanie i zjedliśmy w ciszy jajecznice przygotowaną przez mojego brata był niezłym kucharzem o wiele lepszym od wielu kobiet ......

                                                                        
           

NEVER LOSE HOPEWhere stories live. Discover now