Rozdział 8

8 0 0
                                    

-co jest Cindy?-zapytał mnie mój tata
-a co ma być ?-zapytałam unosząc brwi cały czas wpatrując się w ekran laptopa
-bo weszłas do domu jak poparzona I siedzisz na tym laptopie juz chyba z 3 godziny
-opowiem ci później bo sama jestem w wielkim szoku -powiedziałam nie odrywając wzroku od laptopa
-wiesz ze nie lubię jak masz przedemna jakiekolwiek tajemnice ?-odparł mój tata
-no dobrze,powiem Ci wczoraj siedząc w Central Park podeszła do mnie dziewczyna i zaproponowała mi sesje wiem ze brzmi to nie realnie
ale tak prawda
-to świetnie córeczko i mam nadzieje ze się zgodziłas -powiedział patrząc na mnie
-no właśnie chodzi o to ze dala mi swój numer telefonu i mam do niej zadzwonić do jutra-odparlam
-dzwon teraz -nakazał
-i ty się zgadzasz ?-zmarszczylam brwi
-zgadzam się ,niby czemu miałbym się nie zgodzić ?
-no bo zawsze kiedy mówiłam o modelingu tobie i justinowi to był ten tekst "nie pozwolę na to aby moja córka pozowala do zdjęć"-zacytowalalam w powietrzu
-wiem,ale zmieniłem zdanie ponieważ wiem ile to dla ciebie znaczy i kiedy patrzę jak mówisz o swoich marzeniach jesteś bardzo szczęśliwa a to ze jesteś moją córka chce aby ci się wszystko udało I żebyś była szczęśliwa -powiedział mój tata
-no wiem tato ale wiesz co mnie najbardziej zastanawia czy nie jestem w jakiejś ukrytej kamerze ?
-dlaczego ?
-no bo nikomu marzenia nie spełniają się tak szybko jak mi jeszcze miesiąc temu byłam dziewczyna która cały czas myślała czy mi się uda czy nie a dzisiaj sam widzisz jestem w kraju którym zawsze chciałam zamieszkać i ktoś właśnie zaproponował mi sesje czy ja czasami nie śnie -powiedziałam mruzac oczy
-Nie snisz córeczko to się dzieje naprawdę tylko po prostu nie możesz w to uwierzyć że w takim szybkim tempie ci się spełniają marzenia
-tato nawet nie wiesz jak jestem Szczęśliwa ze wszystko co przez lata marzyłam spełnia mi się wszystko mam ochotę się rozplakac ze szczęścia -przytuliłam się szybko do mojego taty
-nie płacz,pamiętasz jak zawsze mi powtarzałas jako mała dziewczynka ze chcesz wszystko osiągnąć i właśnie stoję z przyszłą gwiazda -uśmiechnął się mój tata
On zawsze umiał mnie pocieszyć od małego on moja mama i babcia wierzyli we mnie i wmawiai mi ze kiedyś będą widzieć moja twarz wszędzie.zawsze mi powtarzali ze jeśli w coś bardzo wierzę to zawsze się osiągnie swój największy sukces.
-tak ale.......-mój tata mi przerwał
-żadne ale dzwonisz do tej dziewczyny i umawiasz się na sesje
-dobra to idę do niej zadzwonić
-pamiętaj ze wierze w ciebie -powiedział mój tata
-ja wiem to ale wątpię że mi się to uda osiągnąć
-pamiętasz jak zawsze mówiłaś ze nigdy nie z wątpisz w swoje marzenia ?
-pamiętam ale bardzo mi się płakać chce bo nie ma tutaj jedynej osoby z którą od małego rozmawialam o swoich marzeniach -powiedziałam do taty
-wiem ale ona jest z ciebie dumna tam na górze i na pewno cieszy się ze jej własnej córce się spełniają marzenia -tata od razu wiedział o kogo chodzi o moją mamę.Rozplakalam się myśląc o swojej mamie pamiętam jak byłam mała i zawsze bawiłam się z moją mamą w pokaz mody oraz zawsze bawiłam się ze gram w różnych filmach.
-pamiętaj córeczko ze ja zawsze w ciebie wierze i jestem z tobą i wierze ze otworza ci sie drzwi do wielkiego sukcesu -powiedział przytulajac mnie
-dziękuję  Ci tato
-a teraz idź dzwonić do niej
-dobra już idę -uśmiechnęłam się i przetarlam swoją twarz od łez które wcześniej uronilam
Postanowiłam ze pójdę do tej dziewczyny zadzwonić oczywiście jak ja 5 razy wykrecalam jej numer po jakimś czasie postanowiłam zadzwonić juz na serio po 5 sygnałach usłyszałam głos po drugiej stronie
-hej tutaj Cara Malik, słucham -powiedziała obojętnie
-hej to ja w sprawie sesji zdjęciowej -odpowiedziałam
-o hej juz myślałam że nie zadzwonisz ale dobrze ze się zgodziłas -kiedy Usłyszala mój głos od razu była Zainteresowana
-to dzięki mojemu tacie
-podziękuj tacie -zachichotala
Zaczęłam się śmiać była całkiem spoko mogłaby być moja przyjaciółka której niestety nie posiadałam
-słuchaj mogłabyś mi przesłać swój adres jutro bym po ciebie Podjechala i byśmy omówiły kilka spraw ?
-ok a o której byś przyjechała po mnie ?
-o 11 pasuje?-zapytała
-tak może być
-dobrze ja juz kończę do zobaczenia do jutra paaaaa-krzyknela
Odpowiedziałam krótkie paaaaa i się rozlaczylam po paru sekundach wysłałam jej adres gdzie mieszkam smsem.Bardzo byłam szczęśliwa.Rozmawialam z jedną z najsłynniejszych modelek świata której reblogowalam zdjęcia na tumblerze.czy może być lepiej?jeszcze w dodatku tego Spełniaja mi się marzenia .

*PONIEDZIAŁEK RANO*
Wstałam była godz 9.10 a o 11 ma przyjechać po mnie Cara trochę dziwnie się czułam rozmawiając z nią no bo jest to dziewczyna którą śledzilam przez wiele lat w sieci i dzisiaj z nią rozmawiam na ty.Brata ma także bardzo fajnego ale gdzieś kiedyś czytałam ze został nazwanym największym imprezowiczem w Los Angeles ponoć co dwa dni był widziany z jakimiś nowymi dziewczynami oraz gdzieś czytałam ze jego uzależnienie to alkohol i narkotyki co mi wie kompletnie nie podobało.Zauwazylam ze kiedy o nim myślałam to na moje policzki wkradły się rumieńce. O nie on tez tam może być tam gdzie pojadę z cara.Postanowilam o nim już nie myśleć.Postanowilam pójść zrobić sobie jakieś lekkie śniadanie przypomniało mi się że mój tata ma dzisiaj swój pierwszy dzień w pracy postanowiłam ze jak przyjadę od Cary popytam się mu jak tam w pracy w nowym kraju kiedy zjadłam poszłam szybko wziąść jakaś kąpiel kiedy się wykapalam ubrałam na siebie czysta bielizne i poszłam po jakiś outfit do szafy i postanowiłam ubrać coś letniego

Postanowilam pójść zrobić sobie jakieś lekkie śniadanie przypomniało mi się że mój tata ma dzisiaj swój pierwszy dzień w pracy postanowiłam ze jak przyjadę od Cary popytam się mu jak tam w pracy w nowym kraju kiedy zjadłam poszłam szybko wziąść ja...

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

    To ubrałam na siebie

Wykonałam szybki makijaz składający się z mascary pudru oraz pomadki nude.Byla Godz 10.30 jeszcze zostało 30 minut wiec postanowiłam wejść na tumblra i zobaczyłam jedno powiadomienie że Cara Malik dodała mnie do znajomych bardzo się ucieszyłam zreblogowalam jej parę fotek sprawdziłam Godz była 10.55 postanowiłam wyłączyć laptopa i szybkim tempem wzięłam potrzebne mi rzeczy ze sobą które wrzuciłam do torebki szybkim tempem zakluczylam drzwi od apartamentu.I pobiegłam w kierunku windy kiedy już wyszłam z budynku zobaczyłam Care szybko weszłam do samochodu jej
-hej -powiedziała do mnie
odpowiedziałam jej tym samym
-długo czekasz za mną ?
-nie parę minut tylko -uśmiechnela się
-a tak wogole to jestem Cindy Lindemann -zrobiło mi się głupio bo wogole się jej nie przedstawilam.Podalam jej rękę
-juz zdążyłam się dowiedzieć -Zaśmiała się
-jak?-zmarszczylam brwi
-odnalazłam cie na tumblerze
później siedzialysmy w ciszy zaczęłam oglądać jej samochód był bardzo piękny.Oraz kątem oka patrzyłam na Care ona trochę inaczej wyglądała niż na zdjęciach robionych przez znanych fotografów.Ale i tak była bardzo piękna zazdroscilam jej urody bardzo miała taką hiszpańska połączona z egzotyczna byłam fanka takiej urody.Kiedy przyjechaliśmy do wyznaczonego celu zapytałam się carze gdzie jesteśmy odpowiedziała ze w jej domu byłam pod wrażeniem jej domu była to willa z wielkim basenem.

              Ciąg dalszy nastąpi

Hej i jak wam się podoba rozdział jest dłuższy od poprzednich mam nadzieje ze się spodobało i chciałabym was przeprosić za  jakiekolwiek  błędy ☺☺☺☺☺


NEVER LOSE HOPEWhere stories live. Discover now