-Jack, ja wiem, że chciałbyś pobawić się z Batmanem, ale dzisiaj idziemy na kolację do moich rodziców. Już dwa razy się wywinąłeś.- Położyłaś ręce na biodrach i sparaliżowałaś go wzrokiem. Zdążył już się umalować, ale tym razem nie zamierzasz odpuścić.
-Ale...- Szukał argumentu, ale nie znalazł nic, by poprzeć pomysł swojej zabawy z nietoperzem.
-Jack'y.- Dłońmi przejechałaś po jego klatce piersiowej i położyłaś mu ręce na ramionach.- Wiesz, że jest to dla mnie ważne. Może jeden raz odpuścisz, hmm?
-Ech...- zamknął oczy i ponownie je otworzył.- Dobrze. Pod warunkiem, że później dostanę nagrodę.
-Jaką?- Spytałaś próbując opanować drżenie ciała.
-Dowiesz się wieczorem.- Wymruczał Ci do ucha, po czym poszedł zmyć makijaż.
Oparłaś się plecami o ścianę. Jednak Twój flirciarski nastrój zepsuł sms, który dostałaś od Anny.
,,(Imię), przyjdź proszę".
YOU ARE READING
Joker x Reader 2
FanfictionMinął rok. Prawie wszystko jest na swoim miejscu. No właśnie, prawie. W Twojej szkole dochodzi do licznych morderstw. Postanawiasz sprawdzić, co się za tym kryje, a wszystkie tropy prowadzą do Jokera.