Cześć jestem Rose. O mój Boże ale to brzmi banalnie. Jak typowe przedstawienie, a ja jestem wyjątkowa to ono też takie musi być. Więc od nowa. Nazywam się Rosalie Megan White. Mam 19 lat. Jestem blondynka o niebieskich oczach. Nie mogę o sobie powiedzieć, że jestem brzydka, ale nie powiem też, że jestem jakaś idealna. Mam w moim małym świecie jedną jedyną przyjaciółkę, która była ze mną od małego aż do teraz i mam nadzieje, że już na zawsze. Zwie się Jenny Jessica Walkers. Jest również mojego wieku ciut wyższa. Ma długie brązowe włosy jak i oczy. Jest śliczna chodź nie ładniejsza niż ja. Uważam że jesteśmy takie same i nigdy żadna z nas się nie wy wyższa. Skończyłyśmy właśnie liceum i wybieramy się na studia oczywiście razem. Będziemy studiować architektóre. Już za 2 miesiące po wakacjach opóscimy nasze małe miasteczko i wylecimy do Sydney. Trudno będzie nam się rozstać z rodziną z którą swoją drogą jestem bardzo żyta ale przynajmniej będzie przy mnie Jenny. W liceum byłyśmy znane za najlepsze imprezowiczki, każdy nas znał ale nie każdy z nami rozmawiał. Oczywiście miałyśmy branie ale byłyśmy zdania że jeszcze nie pora poza tym miałyśmy siebie więc no. Tyle chyba wystarczy na początek czyż nie?
Myślę że tak._________
Hej no wiem taka nasz mała Rose xd
Wiec witam was bardzo serdecznie ♡♡
Mam nadzieje ze będziecie ze mną.
A więc do pierwszego 😍
CZYTASZ
Z dnia na dzień
Teen Fiction-Hej suczo - przywitała się ze mną moja najlepsza przyjaciółka Jenny -Jestem Rose od kiedy mam Ci to mówić - zaśmiałyśmy się. Jenny to najbardziej zwariowana osoba na świecie jaka znam. Bynajmniej w moim świecie. Ale to reszty dowiecie się później...