Właśnie wracamy ze cmentarza. Nadal nie mogę się pogodzić z tym, że już ich nie ma. Robiło się już ciemno, wszyscy spali, z wyjątkiem mnie i Luke'a, który zamienił się miejscem z Ash'em i teraz On prowadzi, a ja siedzę obok niego.
-Opowiedz mi coś o sobie- powiedziałam i odwróciłam się w stronę chłopaka.
-Mam dwóch braci: Jack'a i Ben'a. Urodziłem i wychowałem się w Sydney. Urodziłem się dokładnie 16 lipca 1996 roku. Na drugie mam Robert. Mam psa o imieniu Molly, ale dawno się z nią nie wiedziałem. Uwielbiam serial "Jak poznałem waszą matkę". Mój ulubiony kolor to niebieski. Kocham pingwiny. Mój ulubiony numer to 7. Moi rodzice to Liz, którą już poznałaś i Andrew. Hmmm... co by tu jeszcze... a już wiem, chciałbym przytulić Jennifer Lawrence. Teraz ty opowiedz coś o sobie.
-Mam brata Ashton'a, moi rodzice nie żyją, mam amnezje, albo miałam, bo większość już sobie przypomniałam. A więc tak, wiem że: Zostałam zgwałcona przez swojego własnego wujka i do tego byłam z nim w ciąży, ale poroniłam w poprawczaku, a byłam tam, bo kradłam, bo potrzebowałam pieniędzy na aborcje, opuściłam Sydney gdy miałam 14 lat i wyjechałam do Chicago, wróciłam w wieku 17 lat, a urodziłam się 18 grudnia, więc nie długo będę miała 18 lat, mam ośmiu niesamowitych przyjaciół, w tym mój braciszek.
-Cieszę się, że wtedy wpadłem do twojego pokoju w szpitalu- powiedział.
-Ja też- uśmiechnęłam się, po czym zaczęłam wpatrywać się w widok za oknem, po chwili zasnęłam.

CZYTASZ
Amnesia || L.H (✔)
FanfictionMam na imię Grace Mam 17 lat Nie wiem jaki dziś dzień Nie wiem czy mam rodzinę Nie wiem czy mam znajomych, przyjaciół Nie wiem czy mam dom Ale wiem jedno... mam Amnezje _________ Wherever you are - 2 czę...