JorgeBlanco: Tini, o której mamy samolot?
TiniStoessel: 4:51. Jorge ile razy mam powtarzać?
JorgeBlanco: 251414 razy ♥
TiniStoessel: Chyba śnisz :*
JorgeBlanco: O tobie? Codziennie :)
TiniStoessel: To współczuję szczerze
JorgeBlanco: Już nie dramatyzuj ♥
TiniStoessel: :)
JorgeBlanco: Nie wysyłaj do mnie samych uśmieszków, dobrze?
TiniStoessel: :)
TiniStoessel: :)
TiniStoessel: :)
TiniStoessel: :)
TiniStoessel: :)
JorgeBlanco: To chyba znaczyło nie. Uwielbiasz mnie denerwować, prawda?
TiniStoessel: Prawda ♥
JorgeBlanco: Nie mogę w to uwierzyć, już jutro będziemy razem w Paryżu ♥
TiniStoessel: W mieście miłości, zakochanych i ślimaków, ale nie zwracajmy uwagi na to ostatnie :)
JorgeBlanco: Myślisz, że to przypadek?
TiniStoessel: Ale co?
JorgeBlanco: To, że w Paryżu będzie pierwszy koncert :)
TiniStoessel: Przypadki nie istnieją, Jorge :)
TiniStoessel: Btw kocham cię
WYSŁANOCiąg dalszy nastąpi ...
CZYTASZ
BY THE WAY
FanfictionTiniStoessel: Btw kocham cię NIE WYSŁANO I część - „BY THE WAY" II część - „NOTHING'S GONNA CHANGE MY LOVE FOR YOU" III część - „I CAN'T LET YOU GO"