pytania do bohaterów&podziękowania

308 24 19
                                    

🌸Violetta

● Wyobrażasz sobie życie bez Leona? 

○ Zdecydowanie nie. Bez niego całe moje życie byłoby pozbawione sensu. To on jest głównym czynnikiem, który trzyma mnie przy życiu i który ma wpływ na moje samopoczucie. Jesteśmy jak dwie połówki jednego jabłka. Gdyby serce miało jedną połowę, nie byłoby już sercem. Tak samo jest ze mną. Gdybym nie miała przy sobie Leona, nie byłabym sobą. 

  ●  Czy zamierzasz zostać w magicznej krainie? A może chcesz wrócić na Ziemię?

  ○ Wybrałam już. Ziemia nie pozwala rozwinąć mi skrzydeł, a Kraina Aniółów dała mi wszystko, co w życiu najpiękniejsze. Nie zamierzam jej opuścić. Tutaj rozkwitam, niczym kwiat o poranku. 

● Jakie są w dotyku skrzydła anioła?

  ○ Są one bardzo delikatne, porośnięte niebiańskimi piórami i przede wszystkim miłe i przyjemne w dotyku. Mogłabym je dotykać godzinami, bo należą do mojego ukochanego, są naprawdę piękne i aż chce się je pieścić i dotykać. 

● Masz żal do matki, że nie wychowywała Cię? Jesteś zła, że nie wzięła Cię do siebie, do nieba?

   ○ Nie, aczkolwiek rozwodziłam się odrobinę nad tym. Jednak w gruncie rzeczy uświadomiłam sobie, że ona po prostu chciała dla mnie dobrze. Nie chciała odbierać mi życia na Ziemi, przyjaciół, rodziny, przyszłości na tamtym świecie. Nie wiedziała, czy będę zadowolona tak radykalnymi zmianami, więc postanowiła, że da mi żyć spokojnie i poczeka, aż któregoś dnia trafię do tej jakże cudownej krainy. Ale kiedy zobaczyła, co się dzieje ze mną, zesłała mi na Ziemię swojego anioła, którym jest León. Nie myślcie sobie w takiej przypadłości, że León zakochał się we mnie z przymusu, bo tak nie było. Zabrać mnie do nieba mógł tylko chłopak, w którym zakocham się bez pamięci ze wzajemnością. Mama najwyraźniej zna mnie najlepiej i zesłała mi odpowiedniego chłopaka, bez którego nie wyobrażam sobie życia. A jeśli chodzi o wychowywanie, to mogę powiedzieć, że to ona wychowała mnie do czternastego roku życia. To nie jej wina, że Bóg zabrał ją do siebie.

  ●  Jak zareagowałaś kiedy dowiedziałaś się, że León jest aniołem?

  ○ Uwierzcie mi, że byłam całkowicie zdezorientowana i zdumiona. Nigdy bym nie pomyślała, że anioły istnieją, a co dopiero, że jest nim sam León, mój León. Każdy chyba może sobie wyobrazić moje zdziwienie. Wahałam się między dwoma uczuciami jakimi są złość i szczęście, jednakże wbiłam sobie do głowy, że to wszystko było robione z myślą o mnie. Kocham go w każdym wcieleniu. Może być kim chce, ale zawsze będzie moim Leónem.

⚫Jak się czujesz, kiedy jest przy Tobie León?

⚪Czuję się szczęśliwa. Po prostu szczęśliwa. To on daje mi najprawdziwsze szczęście, miłość, przyjaźń, zrozumienie, wiarę, nadzieję. Wiem, że przy nim mogę być sobą, nawet najgorszą wersją siebie. On akceptuje mnie taką, jaką jestem. I za to mu dziękuję.

🌸León

⚫ Nie bałeś się reakcji Violetty, kiedy się jej ujawniałeś?

⚪Oczywiście, że była we mnie pewna cząstka, która powtarzała mi, nie rób tego, zniszczysz Wasz związek,  ale ja starałem się jej nie słuchać i postępować według głosu serca. Wiedziałem, że muszę być z nią szczery, bo zaufanie to jeden z najważniejszych fundamentów w związku.

⚫Masz jakieś plany dotyczące Waszego związku?

⚪Szczerze? Nie. Staramy się żyć chwilą. Nie ma co zamęczać się przyszłością. Póki co chcemy żyć ze sobą w miłości. To nasz jedyny plan.

⚫Czy pomagałeś komuś innemu oprócz Violetty?

⚪Tak, pomagałem także mojej byłej ukochanej. Ona była ciężko chora, miała depresję. Poniekąd też dlatego zakochałem się w Violetcie. Przypominała mi Alison, ale teraz sobie myślę, że jest jedyna i niepowtarzalna.

⚫Jak się czujesz z tym, że spełniłeś marzenie Violetty?

⚪To fajne uczucie mieć świadomość, że ktoś dzięki Tobie się uśmiecha, jest szczęśliwy. Czuję się z tym wspaniale, bo wiem, że Violetta od tej pory żyje pełnią życia. Bo wiem, że moja miłość nareszcie zyskała to, co niegdyś Ziemia jej zabrała.

⚫Jak wiele byłbyś w stanie zrobić dla niej?

⚪Co bym dla niej zrobił? Wszystko. Jest dla mnie najważniejsza i byłbym zdolny oddać za nią życie. Bez niej nie byłoby tym samym. Nie przeżyłbym bez jej pocałunków, dotyku, głosu, jej obecności.

⚫Czujesz do niej to samo, co do swojej byłej?

⚪Nie, to jest coś silniejszego. Owszem, kochałem Alison i to niewyobrażalnie mocno, ale jednak Violetta okazała się miłością mojego życia. Czasem nie mamy wpływu na pewne rzeczy. Miłość nie wybiera.

⚫Czy Violetta też została aniołem?

○ Naturalnie, że tak. Violetta zawsze była aniołem, tylko dopiero z czasem to odkryła. Aniołem można być nawet bez skrzydeł. Od tego zależą jedynie nasze czyny.

⚫ Jaka jest Twoja historia? Aniołem trzeba się urodzić, czy można zostać nim w jakiś inny sposób?

⚪Niektórzy rodzą się aniołami, a niektórzy stają się nimi wraz z upływem czasu. Wszystko zależy od tego, jakimi jesteśmy ludźmi. Ja odkryłem w sobie anioła po śmierci Alison. Trzeba po prostu wierzyć, że w każdym z nas drzemie anioł i zmierzać do uwolnienia go.

Być może urodziłaś się bez skrzydeł, ale najważniejsze, żebyś nie przeszkadzała im wyrosnąć.
~León

Koniec. ♡

Nawet nie wyobrażacie sobie, jaka ja jestem Wam wszystkim wdzięczna.

Dziękuję za każdy komentarz, nawet ten najkrótszy.

Dziękuję za każdą gwiazdkę pozostawioną przy rozdziale.

Dziękuję za wsparcie, jakie mi dawaliście.

Dziękuję za wiarę we mnie i moje możliwości.

Dziękuję za poświęcenie chwili na przeczytanie mojej książki.

Dziękuję za motywowanie mnie każdego dnia.

Dziękuję pewnej dziewczynie i pewnemu chłopakowi, którzy zawsze poprawiali moją samoocenę poprzez swoje niezwykle motywujące komentarze, oraz za wsparcie w realizowaniu mojej pasji.

Dziękuję moim czytelnikom za to, że
miałam dla kogo pisać.

Dziękuję wszystkim, którzy choć w małym stopniu przystąpili do stworzenia tej powieści.

Bez Was ta książka by nie powstała. Jest moją pierwszą, ale za to chyba najważniejszą. Dzięki niej w stu procentach odkryłam swoją pasję. Nie będę się rozpisywać, bo brak mi słów, aby wyrazić to, co czuję.

Po prostu dziękuję i mam nadzieję, że zechcecie czytać jeszcze moje inne książki, które znajdziecie na profilu.

Kocham najmocniej. ♡

 ✖ Anioł, któremu zabrakło skrzydeł ✖Where stories live. Discover now