Rozdział 18

5.8K 299 5
                                    

Jace Smith

Jak Holly obiecała razem z Laurą i Chloe poszły do klubu. Wróciła nad ranem totalnie pijana. Ledwo trzymała się na nogach i śmiała się głośno. Położyłem ją do łóżka, a sam poszedłem spać na kanapę w salonie. Po kilku godzinach przybiegła do mnie Alice. Zrobiłem jej pyszne śniadanie i zawiozłem do moich rodziców, gdzie miała zostać na noc, a my z Holly mieliśmy pozałatwiać sprawy związane ze ślubem. Kiedy wróciłem do domu moja narzeczona siedziała w kuchni przy stole i piła kawę. 

- Cześć, kochanie, jak się czujesz? - zapytałem całując ją w czoło.

- Hej, nieźle. Myślałam, że będzie gorzej. Gdzie Ali?

- U moich rodziców. 

- A mieliśmy dziś zamówić kwiaty. Ubiorę się i możemy jechać. 

Napiłem się kawy. Dziewczyna zabrała torebkę i wyszliśmy z domu. Podjechaliśmy do kwiaciarni po bukiety i kwiaty do kościoła. 

- No to w twoim bukiecie będą czerwone róże. Druhny miałyby...

- Żółte albo różowe

- Chyba różowe. 

- A na kościół by poszły białe i żółte, a płatki czerwonych dla Alice. Więc zamówimy pięćdziesiąt sześć do mojego bukietu, trzysta na zaś. Różowych po dwadzieścia trzy w dwóch bukietach. Żółtych dwieście i białych też.

- Czy bukiety moja być jakoś specjalnie ozdobione? - zapytała dziewczyna stojąca za ladą i notująca to co jej dyktowała Holly. - Mamy katalogi bukietów, proszę sobie przejrzeć.

- Te są fajne. - wskazałem Jace.

- Tak, to te z perełkami. 

- A dla druhen?

- Te. - wskazała.

- W takim razie za wszystko wyszło osiemset dwadzieścia dolarów, ale dla par młodych jest trzydziestoprocentowy rabat więc pięćset siedemdziesiąt cztery.

Zadzwoniła do mnie Laura z pytaniem czy załatwiliśmy kwiaty. Następnie pojechaliśmy z moją narzeczoną do sklepu obuwniczego po buty.

- Kotek te są świetne. - powiedziałem do narzeczonej, gdy zobaczyłem białe szpilki na wysokim obcasie całe z koronki.

***

I jak rozdział? Jutro rano, pewnie przed ósmą wstawię kolejny rozdział, a może jeszcze dziś, kto wie. Mile widziane komentarze i gwiazdki. To do następnego.

Odnajdę cięOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz