Obolała wstałam z twardej powierzchni ,która okazała się podłogą, w moim pokoju. No tak przecież prawie zawsze ląduje rano na ziemi, zawsze rozwalam sie po całym łóżku a potem spadam . Schodząc do kuchni poczułam zapach gofrów, mój braciszek na pewno robi śniadanie- pomyślałam. Siadłam przy stole nalewając świeży sok arbuzowy ,kocham jego smak. - Hejka braciszku ,zawieziesz mnie dzisiaj do szkoły mam na 8:00 .
Zack : Jasne ,tylko się pośpiesz bo masz jeszcze pół godziny i bo muszę jechać do pracy .
Melody :Ok , tylko daj mi te gofry .
Zack -wiem że je uwielbiasz z bitą śmietaną , truskawkami i malinami , proszę bardzo księżniczko.
Gdy zjadłam śniadanie , wypiłam sok , podziękowałam za posiłek i pobiegłam do góry do pokoju zrobic swoją poranną rutynę jak co dzień.
Gotowa wsiadłam do samochodu brata ,gdzie ten juz siedział słuchając jedną z piosenek naszego ulubionego zespołu The neighbourhood - daddy issues .
Jadąc śpiewaliśmy i rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym.
Wysiadając przytuliłam brata na pożegnanie.
Na placu przed szkołą spotkałam swojich przyjaciół Tesse i Teo , porozmawialiśmy krótko i poszłam na pierwszą lekcje czyli język polski z moją wychowawczyni , uwielbiam ten przedmiot dlatego jestem jedną z najlepszych tak samo z Biologii i chemii.
CZYTASZ
Secret Room -Charlie Puth
FanfictionJestem Melody Smith i mam 17lat. Mam 20 letniego brata Zack'a , jestem nie lubiana w szkole, sama nie wiem dlaczego.Jedynie mogę polegać na moim bracie i dwójce przyjaciól Tessa i Teo , za to bardzo ich kocham. Rodzice mają mnie i brata gdzieś...