Rozdział 1.

17 1 0
                                    

Obolała wstałam z twardej powierzchni  ,która okazała się podłogą, w moim pokoju. No tak przecież  prawie zawsze ląduje rano na ziemi, zawsze rozwalam sie  po całym łóżku a potem spadam .  Schodząc do kuchni  poczułam  zapach gofrów,  mój braciszek na pewno robi śniadanie- pomyślałam. Siadłam przy stole nalewając  świeży sok  arbuzowy ,kocham jego smak. - Hejka braciszku ,zawieziesz mnie dzisiaj do szkoły mam na 8:00 .

Zack : Jasne ,tylko się pośpiesz bo masz jeszcze pół godziny i  bo muszę jechać do pracy .

 Melody :Ok , tylko daj mi te gofry  .

Zack -wiem że je uwielbiasz  z bitą  śmietaną , truskawkami i malinami , proszę bardzo  księżniczko.

Gdy zjadłam śniadanie  , wypiłam sok ,  podziękowałam za posiłek i pobiegłam do góry do pokoju zrobic swoją  poranną rutynę jak co dzień. 

 Gotowa   wsiadłam do samochodu   brata ,gdzie ten juz siedział słuchając   jedną z piosenek naszego ulubionego zespołu The neighbourhood - daddy issues . 

Jadąc  śpiewaliśmy i rozmawialiśmy  o wszystkim i o niczym.

Wysiadając  przytuliłam brata na pożegnanie. 

Na placu przed szkołą spotkałam swojich przyjaciół Tesse i Teo , porozmawialiśmy  krótko i poszłam na pierwszą lekcje  czyli język polski  z moją  wychowawczyni , uwielbiam ten przedmiot dlatego jestem jedną z najlepszych tak samo z Biologii i chemii. 

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 26, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Secret  Room  -Charlie PuthOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz