Rozdział 1

9 1 0
                                    

Dziś idę do nowej szkoły. Jeszcze nie dawno chodziłam do 4 klasy A dziś idę do liceum. Jak ten czas szybko leci.
-Już idę mamo pa
-Pa córciu

Gdy byłam pod szkołą szepnęłam
-Dam radę
I weszłam do szkoły

-Hmmm gdzie jest sala 205?-zastanawiałam się.
Nagle zadzwonił dzwonek. Z klas wybiegło mnóstwo osób. Nie zwracali uwagi na innych uczniów.Obijali się jeden od drugiego.W końcu
jeden chłopak popchnoł mnie. Już prawie robiłam głowę lecz nagle pewien chłopak mnie złapał.
-Uważaj jak lecisz panienko-powiedział chłopak w brąz włosach o brązowych oczach
-Dzięki- odpowiedziałam. -Wiesz gdzie jest sala 205?
-Tak zaprowadzić cię?
-Tak
-Do której klasy chodzisz- zapytałam
-Drugiej a ty do pierwszej prawda?
-Aż tak to widać
-Troszkę to twoja sala
-Dziękuję
-Mam nadzieję że będę musiał Cię kiedyś jeszcze złapać.. .
Nawet nie wiem jak on ma na imię. Nagle zadzwonił dzwonek. Oczywiście nie mogłam się skupić przez tego chłopaka.
-Panno Valeri. ...Panno Valeri
-Tak słucham?
-Widzę że mnie nie słuchasz
-Już będę obiecuje
-No dobrze ale masz ostatnią szansę

PO LEKCJACH
Cały czas zastanawiam się nad tym brunetem.Nagle z tłumu wyłonił się chłopak.
-A jednak się jeszcze spotkaliśmy panienko
-Tak masz jeszcze jakieś lekcje?
-Nie skończyłem a ty?
-Ja też w którą stronę idziesz
-W tą- chłopak pokazał prawą stronę
-Ja też może wrócimy razem?-zaproponowałam
-Dobrzę
Droga minęła nam miło rozmawialiśmy i śmialiśmy się.
-Tu nasze drogi się roztają panienko a tak w ogóle jestem Aron.
-A ja Valeri to pa
-Pa
O mój Boże chyba się zakochałam...

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 17, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Miłość od pierwszego wejrzenia Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz