Zagubiona w sercu

Roz. 3. Trzeci współlokator

Ester

Gdy dojechaliśmy do mieszkania Max pokazał mi gdzie jest mój nowy pokój, kuchnia, łazienka i salon. Co dziwne w apartamencie były 3 ZAJĘTE sypialnie.

Hmm....ciekawe kto tu jeszcze mieszka?

Blondyn dał mi buziaka w policzek i powiedział, że idzie załatwiać "ważne sprawy" , i że wróci nad ranem. Zaśmiałam się i poszłam do swojego pokoju, wzięłam ubrania ( jeżeli "ubraniem można nazwać obcisły top i skąpe majteczki) i poszłam się umyć.

W łazience włączyłam najgłośniej jak mogłam piosenkę "Dangerous woman" Ariany Grande i poszłam się myć.

Albo raczej dawać "występ" pod prysznicem.......

Z mokrymi włosami poszłam do salonu (oczywiście w moim "stroju") i zaczęłam oglądać "50 twarzy Greya", bo i tak mój serial już dawno się skończył. Około 2:30 do mieszkania ktoś wszedł. Przestraszona sięgnęłam po nóż (salon był połączony z kuchnią) i poszłam do holu, w którym stał.........ON. Chłopak, który patrzył na mnie gdy całował swoją dziewczynę.

- Czy to jakiś żart?! - zapytał nieznajomy śmiejąc się i przyglądając mi się.

- Co ty tu robisz?! - zapytałam, po czym przypomniałam sobie jak jestem ubrana. Wzięłam pierwszą lepszą bluzę z wieszaka i ją założyłam. Byłą cała czarna z wielkim, czerwonym napisem BOSS.

- Wiem, że mam super styl, ale nie musisz kraść mi ubrań - powiedział chłopak  po czym poszedł do kuchni i wstawił wodę.

- Co ty robisz? - zapytałam.

- Wstawiam wodę, bo chcę zrobić sobie kawę w MOIM mieszkaniu.

- Jak to twoim? - zdziwiłam się.

- Max ci jeszcze nie powiedział? Ja tu mieszkam. - oznajmił.

-Powiesz mi chociaż jak masz na imię?

-Dowiesz się w swoim czasie. - odpowiedział i uśmiechnął się.

Ale seksowny uśmiech.........

- Pieprz się - warknęłam.

- OK - odpowiedział.

Dupek - pomyślałam i poszłam do swojego pokoju trzaskając drzwiami.

I 3 rozdział już za nami :) Mam nadzieję, że wam się podobało. Spróbuję dodawać 3 rozdziały w tygodniu. Dziękuję za 20 wyświetleń <3 JESTEŚCIE SUPER

Book_nerd_74