♡Prolog♡

177 17 3
                                    

,,Ostatnia szansa'' Te dwa słowa cały czas nie dają mi normalnie funkcjonować. Co one mają znaczyć? zadawałam sobie te pytanie dzień w dzień męcząc się z odpowiedzą. Od kąd usłyszłam je od swojej siostry nie dają mi spokoju. Ostania szansa? Muszę znależć odpowiedz na to pytanie jak najszybciej. 

- E ty... dziwolong. - Odcknęłam się z moich rozmyślań słysząc głos tego kogoś. przede mną stał nie kto inny jak panicz William Shorwer, nienawidziłam typa najbardzej z całej szkoły.

- O em dżi największy frajer w szkole właśnie do mnie podszedł! O Matko jak ja wyglądam?! - Wyjełam z kieszeni telefon, żeby się w nim przeżeć. - E tam pięknie jak zawsze. 

- Masz rację jestes bardzo piękna, ale proszę cię pożycz zeszyta od matmy.- No jasne, bo poco by innego do mnie podchodzić jaknir po zeszyty.

- Czekaj czekaj chyba mam dla ciebie coś lepszego niż zeszyt od matmy. - włożyłam rękę do kieseni bluzy niby czegś szukając. - O pacz mam.- Uśmiechnęłam sie słodko. - zaczęłam powoli wyciągać rękę w jego stronę. - No masz.- czekałam aż wyciągnie dłoń po rzecz, którą miałam mu dać, tak tez się stało. otworzyłam dłoń, w której nic nie było. popatrzył na mnie jak na idiotkę.

- Jak tu nic nie ma Wattson. -  skrzyżował ręcę na klatce.

- Bo widzisz Will, dałam ci nicość, czyli to samo czym ty jesteś. Jesteś nikim. 

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 14, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Ostatnia szansaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz