Klucz do Serca Pirata (NaLu)

Rozdział 20: Drużyna gwiazd!

Słowa:  447

~ Niespodzianka!!!
~ Ojejku, dziękuję.

Dziewczyna z radości zaczęła płakać, a gdy się uspokoiła, zaczęła nas wszystkich przytulać. Gdy doszła do mnie, przedstawiłam się, a ona zrobiła to samo. Szeptem była naprawdę miła przez cały czas. O północy gdy mieliśmy już iść, ona nas zatrzymała.
~ Kochani, dziękuję jeszcze raz za tą niespodziankę. Naprawdę nie spodziewałam się tego. Ale przechodząc do innego tematu, czy wiecie, że w tym roku również jest turniej piracki?
~ Co takiego?
~ O niczym taki nie słyszałam.
~ Co to jest ten cały turniej piracki?
~ Nic nie wiecie? To turniej gdzie pojedynkują się piraci ze wszystkich gildii. Serio mistrz nic wam nie mówił?
~ Nie, nic, a nic...
~ Heh, no dobrze, więc odbywają się one od jakiś 5 lat, ale zawsze mistrz nie chciał abyśmy brali w nim udział, jednak w tym roku poprosił mnie, abym wybrała i poprowadziła drużynę do zwycięstwa. Potrzebuję pięciu osób i jednej rezerwowej. Więc chciałabym, abyście wy wzięli w tym udział.
~ Jest przecież wiele lepszych piratów w naszej gildii od nas...
~ No właśnie, więc czemu my?
~ Jest wiele powodów, przyjaźń, dobre relacje, ale jest jedną najważniejszą... Można używać magicznych przedmiotów, w tym kluczy. Wiem, że każdy z was dostał taki od Lucy. Z tym na pewno wygramy. Zastanówcie się, dobrze?

Każdy z nas milczał, po czym wyszedł z domu. Prawie każdy chciał przemyśleć to, więc trochę się podzieliliśmy. Ja szłam wraz z Natsu, bo Happy stwierdził, że odprowadzi dziewczynkę z kotką. W połowie drogi chłopak w końcu przemówił.
~ Lucy, czy ja dostałem jako pierwszy klucz?
~ Z kąt, te pytanie? Oczywiście, że tak. Jesteś dla mnie z tej grupy najważniejszy...

Cholera co ja mu mówię, to zabrzmiało, jak jakieś wyznanie.
~ Yhy, a co myślisz o tym turnieju?
~ Że pewnie będzie fajnie, więc chcę wziąć udział, a ty?
~ No jasne, ale będziesz mnie musiała nauczyć korzystać z mocy klucza.
~ No dobrze, znaj moją dobroć.

Dwa dni później

Wszyscy postanowiliśmy wziąć udział w turnieju. Główny skład to szeptem, Natsu, Erza, Grey, Juvia i ja, a Wendy rezerwowa. Nie wiem, jakim cudem jestem w składzie głównym, ale zapowiada się ciekawie. Szeptem również dostała ode mnie złoty klucz. Myślę, że to zwiększy nasze szanse na wygraną. A turniej już za dwa tygodnie.

Ciągle zadaje sobie jedno pytanie. Z kąt ona wiedziała o tych kluczach, przecież była na misji.

*****
Przepraszam, za taki krótki rozdział. Ostatnio dużo się dzieje, za dużo...