Cisza

644 73 14
                                    

Wstałaś wcześnie rano, a Twojego kochanka nie było obok Ciebie. Zdążyłaś się już przyzwyczaić, że nie jest on typem mężczyzny, który na pobudkę składa krótkie pocałunki. Przetarłaś dłońmi oczy i powędrowałaś w kierunku kuchni aby przygotować sobie poranną kawę. Brunet siedział już przy stole i czytał gazetę. Popatrzył na Ciebie znudzonym wzrokiem i delikatnie skinął głową na co odpowiedziałaś tym samym. Zawsze witał Cię w ten sposób, a potem do końca dnia była między wami głucha cisza. On - wiecznie zajęty, zapracowany. Ty - zbyt nieśmiała aby zacząć rozmowę. Nie chciałaś mu przeszkadzać.

Kolejny dzień wyglądał tak samo. Od małego pragnęłaś związku, który opierałby się na okazywaniu czułości. Jednak los obdarzył Cię kompletnym przeciwieństwem. Sama nie wiesz dlaczego, ale dopiero teraz zdałaś sobie sprawę, że ta cisza Ci przeszkadza, ale nie umiałaś jej przerwać.
Tego dnia wyszłaś z domu. Chciałaś ochłonąć, przewietrzyć się. Nikt nie zdawał sobie sprawy z tego co mogło się wydarzyć. Ruszyłaś pewnie przed siebie, aż ujrzałaś most. Usiadłaś na poręczy i oglądałaś płynącą rzekę. Zamknęłaś oczy i przypominałaś sobie wszystkie cenne chwile dla Ciebie. Usłyszałaś przyspieszony oddech i bardzo szybko poruszające się kroki. Nie zważając na otoczenie przypadkowo popchnęła Cię, a Ty ze strachem poleciałaś w kierunku rzeki cichej i spokojnej.

Dowiedział się kilka dni po zdarzeniu. Może i byś w to nie uwierzyła, ale naprawdę Cię kochał. Żałował, że nie był wobec Ciebie czuły, że nie przytulał Cię, nie pocieszał, nie całował na dobranoc czy na dzień dobry. Tak bardzo chciał spojrzeć jeszcze raz w Twoje [Kolor Oczu] błyszczące jak cenne kamienie oczy. Posmakować Twoich miękkich warg. Utonąć w Twoich zawsze pachnących włosach, ale nie mógł. Wszystko prysnęło jak mydlana bańka. Uronił łzę kiedy oglądał wasze zdjęcia, kiedy czytał Twoje listy do niego, kiedy przytulał maskotkę od Ciebie. To już nie wróci. On jednak wie, że nigdy o Tobie nie zapomni, nigdy nie zapomni o ciszy, którą chciał przerwać.

Levi Ackerman l One shot.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz