Podbiegłam do Charliego i się w niego wtuliłam:
-Tęskniłam za tobą.
-Ja za tobą też.
-Skąd wiedziałeś że przyjadę?
-Pewdie.
-Podoba się niespodzianka?
-Oczywiście. Dzięki. Właśnie bo wy się jeszcze nie znacie.
-Niedokońca,znam się z Jaśkiem. Poznaliśmy się na YSOT.
-No tak zapomniałam, no,ale chłopaków nie znasz,no więc to jest Adam i Remek,a to są moi bracia Michał i Karol.
-Co od kiedy ty masz braci?
-No wiesz praktycznie od moich urodzin.
-No właśnie zapomniałbym mam dla ciebie spóźniony prezent,ale to za chwile.
-Yyyyyy okej,no to co idziemy?
-Jasne,ale wy idziecie z nami?
-Nie my musimy już wracać - powiedział Michał,ale chłopaki się z nim zgodzili.
-No to chyba musimy się pożegnać.
-Na to wychodzi. No to narka młoda pa staruchu.
-Ej.
-No co?
-Nico - powiedziałam I przytuliłam się do moich braci,następnie podeszłam do chłopaków i dałam im po causie w policzek,a do Adama się jeszcze przytuliłam:
-No to pa.
-Pa - powiedzieli i weszli do samolotu.
-Wiecie co ja już pojadę do siebie.
-Okej.
-Nara
-Nara
-Pa
-Czyli zostajesz u mnie?
-A niebęde ci przeszkadzać?
-Ty? Nigdy.
-Okej.
-To chodź czas na niespodziankę powiedział i wzią moje walizki. Chwilę później byliśmy już w środku budynku przez,który musieliśmy się przedostać,naszczęście były barierki i ochroniaże. Kiedy weszliśmy usłyszałam krzyki fanek,odrazu się uśmiechnęłam,idąc tak chwilę zobaczyłam zarys postaci,którą z kąś kojarzyłam, kiedy postać się odwruciła zobaczyłam go.......Proszę przeczytaj to!!!!
Uwaga druga część nadchodzi!!
Zamierzam napisać drugą część,która opowie o życiu Michasi w Wielkiej Brytanii.
W trzeciej części zobaczycie czy wróciła do Polski,czy może nie.
Więc zapraszam bardzo gorąco do czytania!!!!
