Rozdział 3

177 7 0
                                    


( Nicola )

Obudziłam się w łóżku, które dobrze znam. Czyli to nie był sen, ze byłam porwana i, że Luk mnie uratował. Na łóżku nie było Luka więc założyłam na siebie mój szlafrok i zeszłam na dół. Stanęłam tak opierając się o framugę drzwi. Na kanapie siedział mój chłopak i reszta chłopaków chyba mnie nie zauważyli.

- Musisz jej dziś powiedzieć- powiedział Calum

- Wiem, ale to nie taki proste- odpowiedział Luk, ale chwila o czym ma mi powiedzieć. Chrząknęłam. Każdy spojrzał w moim kierunku.

- O kochanie jak się spało? – Zapytał zakłopotany Luk.

- Dobrze, a o czym masz mi dziś powiedzieć. Podeszłam bliżej i usiadłam na kanapie.

- Tylko się nie denerwuj- powiedział Calum

- Jasne – odpowiedziałam

- Kochanie- zaczął Luk- musimy się przeprowadzić do...- zatrzymał się

- Do? – byłam zaniepokojona

- Do Londynu – powiedział Luk

- co, dlaczego ? – Krzyknęłam, już miałam wstać ale Luk mnie powstrzymał.

- Musimy tutaj nie jesteśmy bezpieczni. A ja nie mogę Ciebie i chłopaków narażać.

- Rozumiem- uspokoiłam się już trochę

- Oczywiście będziesz chodziła tam do szkoły co wcześniej – dodał Luk

- Ok., to kiedy wyjeżdżamy? – zapytałam

- Za jakiś tydzień – Luk, następnie poszłam zrobić śniadanie, potem obiad i kolację...........

npl

Boss and Nikola!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz