11

372 29 2
                                    

* Około 19.30 *

Weszłam do domu. Kupiłam mało, ale Sonia chyba z pół centrum handlowego. Nogi bolały mnie nie miłosiernie więc od razu zdjęłam buty i podreptałam do salonu, gdzie Zayn z Jake'iem na rękach pakował duże ilości piwa do lodówki. 

- Myślałam, że to będzie nie winne małe męskie spotkanie, a nie libacja alkoholowa.- zaśmiałam się. 

- Przesadzasz. Jak zakupy? 

- Dobrze, tylko nogi strasznie bolą. Więcej z Sonią na coś takiego nie idę.- postawiłam torby na ziemi i podeszłam do lodówki. 

Wyjęłam z niej sok jabłkowy. 

- I tak pójdziesz zapewne nie raz.- prychnął. 

- Czepiasz się szczegółów.- upiłam trochę soku z kartonu. 

- A kupiłaś sobie chociaż coś ładnego? 

- Nawet.- wzruszyłam ramionami. 

- Później mi pokażesz. 

 - Pomyśle. O której mają przyjść chłopcy? 

- Około 20. 

- Okey.- podeszłam do niego i zamiarem wzięcia Jake'a. 

- Zostaw go.- mruknął. 

- Trzeba go położyć spać. 

- Wiem? 

- To daj zrobię to.- maluch wyciągnął rączki w moim kierunku- Zobacz. On sam chce do mnie. 

- Dobra. Masz go.- podał mi naszego syna. 

Maluch od razu się we mnie wtulił, a po chwili zasnął. Na szczęście był już w swoim pajacyku w którym przeważnie spał. 

- Pójdę go położyć spać.- powiedziałam i ruszyłam na górę. 

Położyłam malca do łóżeczka i wyszłam. Zeszłam na dół. Zayn właśnie witał się z Liamem. Podeszłam do nich. 

- Liam!- uśmiechnęłam się i przytuliłam się do przyjaciela. 

- Mam być zazdrosny?- usłyszałam prychnięcie Malika. 

- Nie.- powiedziałam odsuwając się od szatyna. 

- To dobrze.- brunet przyciągnął mnie do siebie i objął ręką w talii.

- Chodź Payne.- powiedział mój narzeczony i ruszył w kierunku schodów na dół.- Skarbie, otworzysz jak przyjdzie Niall i Harry? 

- Tak. - Dzięki.- pocałował mnie, puścił i zszedł na dół z Liamem. 

Po chwili przyszła reszta towarzystwa, czyli Niall i Harry. Przywitałam ich i pokierowałam ich na dół, a sama poszłam na górę, wykąpać się i położyć spać. W miedzy czasie napisałam sms'a do Nicka.

---

Tak wiem. Rozdział, krótki i dopiero pod koniec tygodnia.. Przepraszam to przez szkołę i trochę moje lenistwo XD Za to wrzucę jeszcze dziś dwa rozdziały.. Może być?

Inne opowiadania:

►Hooligans || Z.M. ~ Ale to raczej znacie XD

►Hooligans: Life is Brutal || Z.M.

►Random Knowledge || Z.M.  

Hooligans: Life is Hard || Z.M. (sequel Hooligans)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz