Hej nazywam się Jessica Evans. Mam 15 lat i mieszkam w małej wiosce przy ogromnym lesie. Chodzę do 3 klasy gimnazjum, nie mam przyjaciół, ale też nie mam wrogów. Moja mama nie żyje, ponieważ zmarła rok temu w wypadku samochodowym, od tego czasu mój ojciec pije. Stał się alkoholikiem i często na mnie krzyczy, a nawet kilka razy podniósł na mnie rękę. Mam błękitne oczy i włosy koloru ciemnego brązu.
6 czerwiec
Obudziłam się rano, wstałam z łóżka i poszłam się ogarnąć do łazienki. Przechodząc obok pokoju mojego ojca, widziałam, że znowu leży napity do nieprzytomności. Odwróciłam wzrok i poszłam dalej. Gdy już się przebrałam i uczesałam, poszłam zrobić sobie śniadanie. Po wszystkich porannych czynnościach, wyszłam z domu. Po dziesięciu minutach doszłam, przywitałam się ze znajomymi z klasy i liczną grupką weszliśmy do klasy języka polskiego. Pani w klasie oświadczyła nam, iż dzisiaj na następnej lekcji poznamy nowego ucznia, który będzie chodził z nami do klasy, po tym oświadczeniu zaczęła prowadzić normalną lekcje. Ja jednak nie mogłam się skupić, ponieważ przez całą lekcje zastanawiałam się jaki będzie nowy uczeń. Na następnej lekcji, przyszedł właśnie ten nowy uczeń. Był wysoki, miał brązowe oczy i był szatynem. Przedstawił się jako Toby Rogers. Powiedział także, że jego ulubiony kolor to czerwony i kocha gofry. Po przedstawieniu się, Toby usiadł koło mnie. Zarumieniłam się lekko.
-Hej, jestem Toby
-Cześć ja jestem Jessica, mów mi Jess
Po lekcji, zaczęliśmy o sobie opowiadać. Powiedziałam mu jaką mam sytuacje w domu. Toby powiedział mi, że jak będzie jakiś problem. To mam do niego zadzwonić. Po lekcjach, jako iż chłopak kocha gofry, postanowiłam, że zaprowadzę go do kawiarni. Gdy przynieśli nasze gofry byłam wręcz zszokowana jak chłopak mógł to tak szybko zjeść. Widocznie naprawdę je kocha. Uśmiechnęłam się do niego, a on odwzajemnił uśmiech.
CZYTASZ
Tajemnica
HorrorWciel się w postać 15-letniej dziewczyny, która pomimo problemów w domu, zawsze jest uśmiechnięta. Co się wydarzy, gdy do jej klasy dołączy niejaki Toby Rogers?