Moja cała rodzina, a w szczególności mama, powtarzała mi od dzieciństwa ,,Pamiętaj jakie masz korzenie", ,,Nie urodziłaś się by skończyć jako zwykła gitarzystka", ,,Będziesz kimś, ale nie możesz tego spieprzyć". Oczywiście nie słuchałam tego co mówiła mi cała rodzina, tylko żyłam tak jak mi się podobało i na swoich zasadach.
Pewnego dnia postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i złożyć podanie do szkoły muzycznej z internatem w Brighton, mimo tego, że nikt nie popierał mojej decyzji.
YOU ARE READING
MY BAD ANGEL
Teen FictionVictoria nigdy nie była poukładaną księżniczką, wiodła dość szalone życie przepełnione marzeniami. Nigdy nie spodziewała by się jakie jest jej przeznaczenie i jak bardzo odstaje od normy i tego co planowała. Jej życie obraca się o 180 stopni, gdy do...