Usłyszałem głosy które przywróciły mnie do rzeczywistości. Powoli otworzyłem oczy. I doznałem szoku... Nie byłem już nad morzem... Nie mam pojęcia gdzie jestem... Rozejrzałem się ujrzałem całą moją klasę. Wszyscy włącznie ze mną siedzieliśmy na koniach i byliśmy ubrani w typowe ubrania dla cywilów z Shingeki No Kyojin. Znajdowaliśmy się w lesie a przed nami... Stał ogromnych rozmiarów mur...
-To nie możliwe...
Wyszeptałem delikatnie łamiącym się głosem. Najgorsze jednak jest to że byliśmy poza murami... Na terytorium tytanów. Pod jednym z drzew zobaczyłem martwe ciało chłopaka z wyróżniającymi się skrzydłami naszytytymi na kurtce. Zszedłem z konia i podeszłem do niego. Miał przy sobie także sprzęt do trójwymiarowego manewru który zabrałem. Tutaj może nam się przydać. Nagle usłyszałem huk a nad nami na niebie pojawił sie czarny dym. Odmieniec...
Po chwili w naszą strone pędził 10 metrowy tytan a za nim na koniach jechali Erwin, Levi oraz paru innych zwiadowców. W innych okolicznościach cieszyłbym się, lecz teraz nie było na to czasu. Tytan chwycił 2 osoby z mojej klasy które przerażone zaczęły krzyczeć. Sparaliżowało mnie gdy zobaczyłem jak przegryzł ich ciała na pół, ale potem zastąpił to gniew. Wiedziałem że zwiadowcy są za daleko i nie zdążą. Uruchomiłem sprzęt do trójwymiarowego i przyczepiłem się do ciała tytana po chwili zatapiając 2 ostrza w jego karku. Tytan padł tuż przed moją przerażoną klasą.-----------------------------------------------------------Tym.. Tym.. Tymm... co będzie dalej? Tego dowiecie się w następnym rzdz!
Zapraszam do polubienia i skomentowania.~Kapral
CZYTASZ
Historia Chłopaka o Imieniu Eren. (Yaoi) (Ereri)
RomanceEren... zwyczajny nastolatek, Ale pewnego dnia wszystko się zmienia... Historia Yaoi Nie lubisz Nie czytaj