Po co się tak napinałeś ?
Skoro pierwszy uciekałeś ?!
W necie znów zgrywasz kozaka
A w realu leci sraka
Kiedy wezmę cię w obroty
Znowu spalisz kołowroty
Na nic twoje gorzkie żale
Ja ich nie usłysze wcale
Na twarz spadnie gradobicie
Uprzykrzę ci śmieci użycie.
Kilka strzałów ci wpakuje
Swe wkurwienie rozładuje.
Parę kopów ci zasadzę
Teraz tobie dobrze radzę
Lepiej przemyśl swoje słowa
Nowa akcja już gotowa