Jestem Emili Fox nastolatka , która jest inna od wszystkich i chodzę do drógiej klasy gimnazjum . Zawsze trzymam się zboku i nie wtrancam się w nie swoje sprawy . Jestem chudą , dosyć wysoką blondynką o mocno czerwonych oczach i dosyć bladej ceże .
Tydzień przed imprezą Halloween u najbardziej znanej dziewczyny w szkole zaczęłam przygotowywać sobie kostium czarnego lisa . Dostałam zaproszenie od jej brata Erika z , którym uczyę się w klasie .
- Jak się pszebierzesz na imprezę Emili ? - zapytał Erik .
- Będę czarnym lisem , a ty jak się pszebierzesz ? - odpowiedziałam.
- Niespodzianka .-
W pewnym momencie potszedła do nas Kortni , dziewczyna Erika oraz muj najgorszy wróg , i spytała się czy idę na impreze odpowiedziałam , że idę , a ona się zdziwiła .
Gdy wracałam do domu spotkałam moją najlepszą przyjaciółkę Kornelię , która jest siostrą Erika i Sofi , najpopularniejszej dziewczyny w szkole , ona też spytała czy dostałam zaproszenie na imprezę znów odpowiedziałam , że tak .
- Od kogo dostałaś zaproszenie ? - spytała Kornelia odpowiedziałam , że od Erika , a ona powiedziała , że Erik coś do mnie czuję , ja w tym momencie się zaczerwieniłam i zaczęłam się cicho śmiać .
Kiedy weszłam do domu zauważyłam , że moja mama znowu piła więc poszłam do pokoju i się w nim zamknęłam .
Z rana moja mama dobijała się do moich drzwi była w tedy 07:40 więc miałam 6 minut , żeby się ubrać . Założyłam jeansową spódnice , popielatą zapinaną bluzę a pod nią czarną koszulkę na ramiączkach i wyszłam pszez okno . Zchodziłam z drzewa , które było oparte o moje okno na 2 piętrze . Wpewnym momencie źle postawiłam nogę i spadła tłuką se kolano .
Zaczęłam biec do szkoły , kiedy byłam koło szkoły spojrzała na zegarek i była 07:50 na szczęście miałam jeszcze 10 minut . Zatszymałam się , żeby odpocząć i opatszyk kolano , które strasznie mnie bolało i ledwie ruszałam mogą . W pewnym momencie spotkałam Erika i Kornelię .
- Co się stało ?! - spytała się Kornelia
- Chyba złamałam mogę . - odpowiedziałam .
- Pomogę ci ! - oznajmił Erik podając mi rękę .
Po chwili wzią mnie na ręce i poniusł w stronę szkoły oczywiście kiedy Kortni to zobaczyła podeszła do nas i spojrzała się na mnie tak jakby chciała mnie zabić . Kiedy doszliśmy do gabinetu pielęgniarki Eryk powiedział , że zemną zostanie , ale powiedziałam , że sobie poradzę .
Dzisiaj już jest impreza , a mój strój jest dokończony .
Przed dotarciem na imprezę połorzyłam moją młodszą siostrę spoci . Przebrałam się za czarnego lisa mam czarną maskę , krótkie czarne spodenki , koszulkę na ramiączkach , pasek z nożem do obront w raźe czego oraz czarne Lisie uszy i czarny długi ogon . Po dotarciu na imprezę przy bramie czekał na mnie Erik w stroju zombi .Po wejściu przez kilka minut byłam pogubiona . O 00:00 na podwórku zrobili ognisko niestety ktoś był taki mądry , że wzią i podpalił zasłony w domu .
Większość ludzi zaczęło uciekać lecz ja utknełam .
Moja maska zaczęła się trochę topić , a dokładniej jej plastikowe części w pewnej chwili wybiłam okno i zaczęłam biec w stronę lasu .
Kiedy tam byłam przez kilka dni postanowiłam się zemścić na wszystkich tych , którzy rozniecili ten porzar .
Pierwszy był Alex , chłopak , który podpalił zasłony , dorwałam go wieczorem kiedy wracał do domu .
- Kim jesteś ? - spytał że strachem gdy zobaczył nóż w mojej ręce .
- Jestem Emili Fox , ale mów mi Black Fox . Pamiętasz imprezę u Sofi ? Ja jestem duchem zemsty z tamtej nocy . - słysząc to zaczą uciekać lecz ja żuciłam norzem i trafiłam go prosto w nogę .
- Jeśli powiesz mi z kim potpaliłesi tamte zasłony to cię osczędze . - powiedziałam stanowczo .
- Byłem ja Filip Sert , Klin Serd i Kacper Parker . Teraz mnie puści .- w tym momencie pszyłożyłam mu nóż do gałdra i go zabiłam . Następnego wieczoró poszłam pod dom Filipa i Klina spojrzała pszez okno nie było ich w pokojó więc weszłam i schowała się w szafie . Kiedy obaj pałorzyli się spać stanełam w kącie chwilę później zauważyli mnie w kącie mimo , że nie wiedzieli kim jestem .
- Kto stoi w kącie ? - spytali się razem .
- Jestem Black Fox i pożałujecie tego co zrobiliście w Halloween ! - odpowiedziałam podbiegając i wbijając w nich sfuj nóż w jednego , a potem w drugiego .
Potem napisałam na sićanie ,, Zemsta to tylko część sukcesu ."
Jeszcze kolejnego wieczoru znalazłam Kacpra i bez wahania wbiłam nóż w jego brzuch .
Dwa tygodnie później w lesie ktoś zaczą mnie siledźci okazało się , że to byli ludzie Slendermana .
- Chodzi z nami Slendermana chce żebyś do nas dołączyła ! -
Jeff the killer powiedział to wyciągając do mnie rękę .
Poszłam z nimi , a co było puźniej dowiecie się wkrótce .
Z góry przepraszam za błędy taką historię pisze pierwszy raz niedługo będzie ciąg dalszy.😏
