Nadchodzi ta szczególna chwila, w której posypią się komentarze. Ale jak ten komentarz napisać, żeby dodać pracę do mojej magicznej kolejki? Służę pomocą.
W komentarzu bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety:
1. Tytuł
2. Gatunek
3. Ilość rozdziałów
4. Coś miłego (bo lubię, kiedy ludzie są dla siebie mili :D)
Uwaga, uwaga! Achtung! Warning! Zgłaszamy tylko swoje prace. Jeśli twoja cioteczna siostra przyrodnia dziesiątego stopnia chce się zgłosić, to niech zrobi to sama (ewentualnie możesz włamać się na jej konto i z niego dodać zgłoszenie. Nie, żebym namawiała do złego: co to, to nie).
Czy oceniam One Shoty? No a czemu nie? Praca jak praca.
Czy oceniam fanfiction? Nie lubię 1D, szczerze mówiąc, wolę rock i metal, ale... powtórzę, czemu nie? Nie wykluczam, że taka praca może być dobra. Swoją drogą, za ff jakiejś książki Riordana, Tolkiena lub Rowling już na wstępie będę całować rączki, bo kocham je czytać ;P
Że co? Że jestem tendencyjna? Wolne żarty!
Oczywiście trochę żartuje. Żadna różnica, czy dzieło będzie o alternatywnych dziejach Nico di Angelo, o historii wyjątkowego zespołu, czy o przygodach paproci rosnącej na parapecie, wezmę się za nie z takim samym podejściem.
W tej turze przyjmę tylko 20 zgłoszeń!!! Więc szybciutko, leć do tej ciotecznej przyrodniej siostry, nie zatrzymuj się, bo, jeśli wstąpisz po drodze do Biedronki, może się okazać, że zabraknie miejsc.
I to chyba wszystko.
Tschüs!
CZYTASZ
"Nie znam się to się wypowiem" - czyli recenzje Wilki Chase
Non-FictionCzy tylko ja mam wrażenie, że autorzy recenzji na Wattpad to nikt inny jak przyszli zdobywcy nagrody Pulitzera, nieskażeni pomyłkami twórcy doskonali, którzy w swojej łasce zgadzają się na zajrzenie do przesiąkniętych amatorszczyzną wypocin plebsu...