Rozdział 1. Cześć!!!

40 10 2
                                    

Cześć nazywam się Edward, ale znajomi mówią ma mię Ed. Jestem zwykłym chłopakiem, który uczy się w zwykłej szkole. Chodzę do 2 klasy gimnazjum razem z 9 dziwnymi chłopakami i z 12 dziewczynami, które są pyskatę i palą dla "szpanu" jak to mówi moja mama. Mieszkam tylko z nią, tata umarł 2 lata temu, przedawkował koke. Mama od tego czasu, popija smutek i samotność wódką. Jesteśmy bogaci, poniewż odziedziczyliśmy spadek po dziadku, w postaci domu pod Warszawą i jakiejś sumy pieniędzy, której mama mi niepowiedziała. Zresztą mam na to wywalone, wystarczy mi to, że się dobrze ucze, dostaje 100 zł kieszonkowego na 1 miesiąc, spotykam się z kolegami i można powiedzieć, że mam  swoje życie które mnie tylko obchodzi w wyłączności. Pewnie zapytali byście się co z mamą? Czy ona cię nie obchodzi? Tak, można tak powiedzieć, oczywiście kocham ją ale niemam dla niej szacunku, jak cały dzień siedzi , pije i nawet mi nie pomoże z lekcjami, albo nie ugotuje obiadu. Sam sobie piore, gotuję, sprzątam (po sobie i po mamie), robie zakupy i odwiedzam babcię, która leży w szpitalu i prawdopodobnie niedługo umże. Wtedy zostanę sam i niewiem co zrobię, z babcią moge porozmawiać o wszystkim, jest to staruszka o gorącym i wielkim sercu. Z mamą jest co innego, z nią nie porozmawiam, ona jest obecna ciałem, ale duszą jest w grobie razem z tym narkomanem. Koledzy. Z kolegami nie porozmawiam o wszystkim, z nimi można porozmawiać ile kosztuje liquid w e-bosie, albo jakiego ma boxa czy e-papierosa. Ale zostawmy moją rodzine, moja "paczka" składa się z 3 karakanów. Oczywiście ja, Michał i Rafał. Michał jest wysokim blondynem o włosach ściętych prawie na łyso i o szerokiej posturze, a Rafał jest niski tak jak ja ma on 175cm wzrostu, ale zato dużo w barach i jest od nas silniejszy, ma on czarne włosy o długości 10 cm. Jesteśmy fajną, zgraną paczką znającoł się już od 4 klasy podstawówki, codziennie wychodzimy razem na dwór, a co tam robimy? Wszystko to co osobu w naszym wieku, chodzimy po osiedlu i palimy te e-gówna jak to mówi nasza wychowawczyni. Dlaczego to nie wiem. Zawsze jak przychodze do babci to pyta się,  co ja widzę w tym chodzeniu po osiedlu. Nic odpowiadam, poprostu się nam nudzi. Lepiej poczytać, albo popisać jakąś książkę mówi mi. Więc postanowiłem zrobić jej przyjemność i coś napisać, ale co? Napoczątku się zastanawiałem, może o sobie pomyślałem wkońcu i tak zrobiłem. Teraz to piszę, a jest godzina 22:30 . A nieopowiedziałem wam jeszcze o szkole. Szkoła a dokładniej gimnazjum nr.1 w Żywcu. Zwykłe gimnazjum do którego chodzi połowa moich znajomych. Fajni nauczyciele i ludzie. Jak wyglądają przerwy? Większość ludzi  siedzi i dusi się w tłoku na korytarzu, a niektórzy palą szlugi w kiblu na górnym piętrze. Wy już wiecie do której grupy należe. To już chyba wszystko o mie i o moim życiu.


Mam nadzieje że nowa powieść się podoba 20 wyświetleń i wchodzi kolejny rozdział.

POZDRAWIAM     Nnikod12

Ja Jestem...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz