Lumon - Historia inna niż wszystkie

Roździał 1

Był piękny poranek w Cancun. Śniłam o pięknym torze wrotkarskim. Lecz nagle... Weszła moja mama i mnie obudziła.Byłam trochę nie zadowolona ponieważ obudziła mnie z pięknego snu ale także szczęśliwa bo zobaczę swego ukochanego przyjaciela Matteo. Mama powiedziała :

-Luna spóznisz. Twoja szefowa dzwoniła z jakieś 13 razy. Odpowiedziałam jej :

-O NIE ! Muszę szybko się ubierać czy tata mógł by mnie podwieść ?

-Niestety nie pojechał po nowych właścicieli domu.

-Biorę wrotki i jadę !

- Tylko uważaj kochanie.

-Dobrze mamo ! Pa :*

W czasie kiedy jechałam do pracy wiele ludzi mówiło mi "cześć" lecz zaraz "do zobaczenia". Kiedy dojechałam uderzyłam się o stół na dworze.W oknie stał Matteo spytałam się gestem głowy czy dyrygentka jest odpowiedzaił że nie. Lecz nagle... Podjeżdża szefowa i mówi :

- Valente 30 minut spóźnienia. Jak to się stało ?

- Przepraszam za spóźnienie zaspałam.

- Znów to samo ! Szybko idź się przebrać.

W tym czasie kiedy poszłam się przebrać :

- Matko chrzestna daleko jeszcze ? - Pyta się Ambar

- Ambar proszę cię nie marudz. Jeszcze kawałek.

- Zadzwonię do Simona może przyjdzie do nowej rezydencji.

Rozmowa telefoniczna :

- Cześć kochanie, czemu dzwonisz ?

- Cześć skarbie, dzwonie ponieważ mam pytanie

- Jakie ?

- Przyszedłbyś do mojej i ciotki nowej rezydencji ?

- Jasne o której ?

- Koło 16 ponieważ z dziewczynami nagrywamy nowy vlog na ,,Styl i Szyk "

- Dobrze będę, pa skarbie ;*

- Pa kochanie, buziaczki :*

Kiedy się przebrałam zaczęłam rozmowę z Matteo :

- Czemu się spóźniłaś wiesz jak dyryge... znaczy szefowa na to raguje.

- Po prostu miałam piękny sen.

- Jaki ?

- Był tam piękny tor wrotkarski robiłam piruety, skoki i salta...

- Był tam słoń !

- Matteo nie było żadnego słonia,ale była piosenka.

- Którą śpiewał słoń !?

- Co ?! Nie ale leciała tak. (Nuci piosenkę ,,Alas")

Nagle przyjeżdża dyrygentka i powiedziałam :

- Masz Valente to dla Ambar Smth

- Kto to ? Nie kojażę.

- Nie mów tyle tylko jedz.

Podała mi adres i jak powiedziałam tak zrobiłam. Za kilka minut bedzę u nie w domu...

I jak podoba się wam moja nowa książka. Skończyłam narazie z miraculum i zaczełam soy lune. Jak myślicie Ambar będzię taka jak w serialu czy miła i przyjazna. Co zrobi simon kiedy zobaczy Lunę. To dopiero w kolejnym roździale.

Pa, pa buziaki :*

Wasza Oli :*