24 listopada 2016 roku.
Otworzyła oczy. Poczuła, że jej poduszka podnosi sie i opada. Kiedy chciała się unieść do góry coś mocniej owinęło jej sie wokół talii. Skierowała wzrok troche wyżej. Ujrzała twarz Chris'a. Jego zamknięte oczy. Był taki słodki i opanowany kiedy spał. Usmiechnęła się na wspomnienia z poprzedniej nocy. Przytuliła sie do jego klatki piersiowej i wsluchiwała w kojący dźwięk bicia serca chłopaka.
Nastało południe. Grace i Chris byli w wyśmienitych humorach. Gdzie tylko ją zobaczył był przy niej. Chłopaki postanowili nie wnikać w szczegóły. Nagle hałas. Ktoś próbuje wywarzyć drzwi. Pociągnął ją do tej części domu do, której miała zakaz wstępu. Wybiegli na zewnątrz. Widziała tylko las.
- Trzymaj. Dzwoń po Rachel. - dał jej do ręki komórkę - Biegnij tą ścieżka prosto. Rach cię znajdzie . - mówił szybko.
Kiedy chciała już odbiegać złapał ją za rękę. Patrząc jej w oczy powiedział: - Uważaj na siebie. - pocałował ją szybko. Usłyszeli wystrzał broni. - Biegnij!
Pobiegła. Biegła tak szybko, potykała sie o wystające korzenie. Nie oglądała sie. W końcu wybiegła na droge. Trzęsącymi sie rekoma znalazła numer do przyjaciółki.
- Rachel przyjedź. Jestem na drodze. Boje sie. - ona juz o wszystkim wiedziała . Przyjechała tak szybko jak mogła. Znalazła ją klęczącą na trawie. Wzięła ją do siebie. Od razu padła na kanape. Dawno tyle nie biegała.
CZYTASZ
Niewolnica[✔]
Short StoryMam nadzieje, że spodoba ci się to opowiadanie ;) #15 miejsce w kategorii opowiadanie 28.04.17 #22 miejsce w kategorii opowiadanie 12.03.17 okładka by @always_yours_xx