"-Żeby znaleźć tam chłopaka..."
-Co?-byłam zszokowana.
-Wczoraj mi powiedział.On myśli,że skoro już jesteś dorosła,to znaczy,że teraz będziesz tylko biegać za chłopakami...
-Przecież wam mówiłam,że ja nie nawidzę facetów-powiedziałam.Tylko dwóch znam,których kocham.W dodatku jeden nie jest do końca człowiekiem.
-Ja to wiem i przyjęłam do wiadomości,ale tata jeszcze nie-wyszłyśmy na zewnątrz.Obiekt naszej rozmowy już czekał na nas w samochodzie.Wsiedłyśmy do auta.Mama koło taty,a ja na tylne siedzenie.Zauważyłam,że kierowca,zaciska kurczowo palce,na kierownicy,tak,że zbielały mu już knykcie.Chciałam się odezwać,ale powstrzymał mnie wzrok pewnej kobiety,która,kiedy na nią spojrzałam bardzo delikatnie,ale zauważalnie potrząsnęła głową.Odpuściłam wiedząc,że mama sobie poradzi.Hej!
Bardzo przepraszam!!!
Wiem,że rozdział miał być wczoraj,ale "ktoś" wszedł mi na konto i wykasował cały rozdział...(mój brat...😵)
Dlatego błagam o wybaczenie.
Widzę,że ten rozdział jest okropnie krótki,ale obiecuję,że następny będzie dłuższy.
Może to za dużo,ale proszę o gwiazdki i komentarze to bardzo pomaga😍.
CZYTASZ
"Bo ja Cię Kocham"-czyli historia Liliany Moon
VampirLiliana wyjeżdża do Włoch,gdzie ma nadzieję znaleźć mężczyznę,który nawiedza ją w snach.Jeszcze nie wie,że to może być dla niej śmiertelnie niebezpieczne.