Dziewczyna miała na imię Magda i była raczej zamknięta w sobie, nie lubiła poznawać nowych ludzi ale raczej trzymała się z osobami którym ufała. Jednak kiedy zaczęła chodzić do plastyka poznała, no może nie tak od razu poznała. Ale zobaczyła chłopaka a zwał się on Cieszymir, dziewczyna oszalała na jego punkcie. Myślała o nim codziennie, śniła o nim, budziła się przez niego z mokrymi majtkami. Lecz jej koledzy i koleżanki wyśmiewali się z chłopaka przez jego często dziwne zachowanie, Magda kochała go, ale bała się opinii osób z którymi miała przez 3 następne lata chodzić do tej samej klasy. Dlatego zaczęła odrzucać od siebie tę miłość nazywać ją głupią i dziecięcą, powoli naginała swą wolę by wreszcie wyprzeć to pragnienie z siebie. Ale nasz umysł często ma nasze zdanie w głębokim poważaniu. O czym Magda przekonała się w 2 klasie. Myślała, że Cieszymir to już przeszłość ale rano w szatni, w dniu rozpoczęcia roku szkolnego zobaczyła go. Jego piękne długie włosy i koper pod nosem, znowu się zauroczyła, zaczerwieniła i z emocji upuściła notatnik. Cieszymir chcąc pomóc schylił się po niego gdy się podniósł, podał go Magdzie a ta z emocji zemdlała. Na szczęście tylko na chwilę wiedzieli, że są w sobie zakochani postanowili więc pójść do schowka na miotły. Na apelu nikt nie sprawdzał obecności mieli więc godzinę. Zaczęli się w pośpiechu rozbierać. A potem cóż chyba sami się domyślacie... A więc dopadła ich woźna po czym zostali odprowadzeni do dyrekcji. Oczywiście ubranych do szkoły wezwano rodziców, a miłość no cóż pozostała z miotłami.
CZYTASZ
Czy miłość może mieć wąsa ?
Short StoryTa historia opowiada losy pewnej dziewczyny, która zakochała się w chłopaku o bujnych włosach i mniej bujnym wąsie.