Wyszedłem z garderoby i udałem się do pomieszczenia, gdzie był barek, który sobie zażyczyliśmy podczas trasy koncertowej. Dziś przedostatni koncert przed naszymi wakacjami i bez szybkiego piwa, nawet nie wyjdę na scenę, zbyt bardzo mnie zdenerwował tej kretyn.
Pieprzę to wszystko i mam nadzieję, że nie wymyśli mi żadnej chorej kary z serii "Masz cały dzień spędzić w ośrodku dla umysłowo chorych jako wolontariusz", resztę jakoś przeżyje.
Otworzyłem pierwsze piwo i usiadłem w kącie, szukając w kieszeni papierosów.
- Tutaj jesteś stary, za pół godziny wchodzimy. - oznajmił Louis, robiąc wielkie oczy na widok butelki w moich dłoniach.
- Browarek. - podszedł do mnie i wyciągnął dłoń bym dał mu łyka.
- Weź sobie z barku. - kiwnąłem głową w tamto miejsce.
Kumpel poszedł po swój trunek, a później usiadł obok mnie i stuknęliśmy się szkłem.
- Simon jest wkurwiony. - zaczął rozmowę. - ale nie straciłeś nic, bo te jej sztuczne cycki. - podniecał się i kręcił głową udając rozmarzonego.
- Cycki jak cycki, lepszy asortyment miała na dole. - zaśmiałem się.
- Była facetem? - załapał i dopiero wtedy zdałem sobie sprawę z tego jak to brzmi.
- Nie, ale ma tam kolczyk i...
- Łe, rzygać mi się chce. - zaczął udawać odruch wymiotny - To w ogóle nie jest fajne. - wzdrygnął się - I dlaczego akurat z branży porno, nie lepiej kogoś z Disney'a? - kpił, bo sam obecnie przeżywa epizody z jedną z owych gwiazd.
- No ale ja potrzebowałem wrażeń i najlepsze jest to, że od razu przypał. - upiłem kolejny łyk piwa.
- Bo nawet nie ukrywałeś tego przed ludźmi, a ja i Liam jak tylko z9baczylismy brukowca z rana, już wiedzieliśmy, że Simon utnie Ci jaja.- zaśmiał się - Liam tylko powiedział, że będzie mordor, a później cały dzień unikaliśmy tego sadysty, bo i na nas by się wyżył.
- Paranoja. - Przewróciłem oczami.
- Chodźcie, poruszymy trochę tłum przed koncertem. - wpadł Styles i na widok naszych piw, wszedł i zamknął za sobą drzwi, przysysając się do mojej butelki.
CZYTASZ
Gwiazdor - ZAKOŃCZONE
ФанфикNajsłwaniejszy boysband świata, pieniądze, imprezy i seks zmieniły życie Niall'a. Już dawno zapomniał jak wyglądała jego codzienność w Mullingar, gdy był zwyczajnym, grzecznym szesnastolatkiem. Pochłonięty swoją popularnością zupełnie nie przejmuje...