-Co się dzieje? - blondyn dosiadł się do mnie.
-Nie wiem, kim jestem. - westchnęłam i popatrzyłam na swoje spocone dłonie.
-To normalne. W tym wieku ludzie dopiero samego siebie szukają. - popatrzyłam na niego kątem oka, uśmiechał się - Nie musisz przez to płakać.
-Niestety, ty nie rozumiesz. - wytarłam kolejną łzę rękawem szarej bluzy - Ja naprawdę nie wiem, kim jestem.
-Słuchaj, mówisz jak moja była. - ożywił się nagle - Groziła że się potnie, jeśli z nią nie zostanę. Mówiła że straciła sens życia, że...
-Nie rozumiesz - przerwałam mi ostro, mając dosyć jego niedomyślności i gadulstwa - Nie wiem nawet, jak się nazywam.
Popatrzyłam na niego, jego brew wystrzeliła w górę.
-Nie będę tracić na ciebie czasu. - podparł się dłońmi po boku swoich ud, chcąc się podnieść. Złapałam go delikatnie za przegłub, spojrzał mi w oczy.
-Tylko że ja naprawdę nie mam pojęcia, jak mam na imię.
-Co? - przechylił głowę na bok - Serio? - dopytał.
-Niczego nie pamiętam.
CZYTASZ
(NOT)REMEMBER / A. Irwin
Humor"Niczego nie pamiętam" ----------- Fabuła nie jest smutna, oczywiście wiążę się z (nie)pamięcią, ale nie dajcie się zwieść niczemu, co jest tu napisane 😉