Rozdział 1

318 18 14
                                    

Gdy samochód ruszyl, Maja przycisnęła buzię do okna, patrząc ze smutkiem na swój dom. Tyle że to już nie był jej dom. Za kilka godzin przyjedzie inna rodzina i inna ciężarówka z meblami, auto podobne do tego, które teraz toczyło się drogą przed samochodem rodziców. Zamrugała powiekami, by odegnać łzy, oglądając się na Tygryska i Rudka, dwa zaprzyjaźnione koty z sąsiedniego domu. Spłoszyły sięzamieszaniem i hałasem, które wywołali ludzie od przeprowadzek, teraz jednak wróciły na swoje stałe miejsce na murze pomiędzy ogrodem Mai a tym należącym do domu obok. Koty lubiły się wygrzewać na cegłach, a dziewczynka uwielbiała się z nimi bawić, głaskać je i udawać, że należą do niej. Marzyła o własnym kocie. Wiele razy prosiła o niego rodziców, ale zawsze mówili, że musi poczekać, aż będzie starsza.
Rude koty z ciekawością spoglądały na samochód. Majaa odkręciła szybę i im pomachała. Tygrysek miauknął i ruwzył po murze w stronę ulicy. Dziewczynka żałośnie pociągnęła nosem. Nie mogła uwierzyć, że już ich nie zobaczy. Kilka sekund później samochód skręcił i nie widziała już kotów ani domu.
- Długo będziemy jechać? - spytał Karol, starszy brat Mai, na chwielę wyjmując z uszu słuchawki nowego iPoda.
- pewnie parę godzin - odparła ich mama. - Do obiadu powinniśmy być na miejacu.
- To wspaniałe uczucie: jechać do nowego domu! - dodał tata z entuzjezmem.
Maja pociądnęła nosem i nic nie powiedziała. Jeszcze mocniej ścisnęła Prążka, swojego starego pluszowego kota. Właśnie zostawili dom za sobą. Miejsce,do ktorego jechali, było tylko jakimś okropnym budynkiem. Nigdy, przenigdy nie stanie sie domem.
Przez całą podróż właściwie się nie odzywała. Wyglądała tylko przez okno i martwiła się. Nowy dom. Nowa szkoła. Żadnych koleżanek! Już teraz bardzo tęskniła za Elą, swoją najlepszą przyjaciółką. Ela miała właśnie WF. "CIEKAWE, CZY TEŻ ZA MNĄ TĘSKNI?" - pomyślała Maj.
- Już prawie dojechaliśmy! - powiedziała mama z radoscia, wyrywajac Maje z marzen na jawie, w ktorych byla znowu w szkole i grala z ela w pilke. - Zobacz, Maju, to nasza ulica! Urocza, prawda?
D

ALSZA CZESC JUTRO!!!!
JESLI KTOS TO CZYTA CHOC WIEM ZE NIE TO POZOSTAWCIE PO SOBIE SLAD GWIAZDKE I KOM ZE CHCECIE DALSZEJ CZESCI!!!!!!!!!!!!!!!!

ALSZA CZESC JUTRO!!!! JESLI KTOS TO CZYTA CHOC WIEM ZE NIE TO POZOSTAWCIE PO SOBIE SLAD GWIAZDKE I KOM ZE CHCECIE DALSZEJ CZESCI!!!!!!!!!!!!!!!!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 02, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

ZAOPIEKUJ SIĘ MNĄ Kto pokocha Psotkę?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz