- Remusie, przesuń się... - mruknął niezadowolony Black, pchając się na łóżko tuż obok drugiego chłopaka. Nie obchodził go fakt, że łóżko należało tylko i wyłącznie do wilkołaka i to, że wzrok przyjaciół zawiesił się właśnie na nich.
Mimo wszystko, Remus usłuchał i cofnął się na sam brzeg łóżka, dodatkowo przewracając się na bok. Z zadziornym uśmiechem spojrzał w oczy Syriusza, który po omacku znalazł swoją różdżkę i spokojnym szeptem wypowiedział zaklęcie, pod wpływem którego zasłonki wokół łóżka momentalnie się zasunęły.
Chwilę później, ich przyjaciół, którzy swoją drogą wymienili w tym momencie znaczące spojrzenia, dotarły zduszone, ale wyraźnie zadowolone piski i chichoty Lupina.
CZYTASZ
Miniaturki Wolfstar
FanfictionWolfstar - to, co szczeniaczki lubią najbardziej. Znajdą się tutaj raczej delikatne opowiadanka pełne cukru. Wszystko, co tu się znajdzie, łączy się w jedną historię. Najwyższe miejsca: 16.08.2017 - #369 w Fanfiction