oktaviana sie powiesila. bycy nadal sie nie odnalazl jak rysiek w pierwszej milosci. bozydar jednak odebral bog bo ten wpadl do rzeki i utopil sie. ups. stefan nigdy nie przespal sie z okti. przykre koniec.
dziekuje to koniec opowiesci o gazelach bo jesstem lazy i nie chce mi sie juz tego ciagnac mimo ze nie pisalam juz od dawna dawna. pozdrawiam cieplutko jak piec w ktorym czarownica prawie upiekla malgosie i jasia. ;)
CZYTASZ
boży-dar
RomanceNieszczęśliwa gazela dowiedziała się, że jest w ciąży. Nie wie czyje jest to dziecko. 2 część gazeli proszę nie bierzcie tego na poważnie