Witajcie. Mam dla was kolejny rodział. Dodaję go ze smutkiem, bo dowiedziałam się, że Sunggyu prawdopodobnie w nowym roku idzie do wojska i zastąpi go w liderowaniu Woohyun.. Jakoś mi z tym smutno. Nie jestem na to gotowa. Na szczęście rozdział napisałam, przed tą informacją, bo mógłoby to źle na niego wpłynąć. ;-;
A co do tego opo. Polecam posłuchać piosenki z linku pod spodem. Otóż jest ona użyta przy pierwszym wątku. Życzę miłego czytania. :)
*Saeron*
Siedziałam w moim pokoju i wahałam się przed włożeniem płytki do komputera. Nie miałam pojęcia co na niej mogło być. Może Sunggyu postanowił mnie ostatecznie pożegnać? Nie chciałam robić sobie nadziei, że było na niej coś pozytywnego. Przeżegnałam się przed odpaleniem tego, mimo iż na co dzień tego nie robiłam. W folderze był tylko jeden plik muzyczny o nazwie „Answer". Zaskoczyło mnie to. Żadnego pliku tekstowego z wyjaśnieniem jakimś? Wzięłam słuchawki i je podpięłam do urządzenia. Trzęsła mi się przy tym ręka. Kiedy kliknęłam dwukrotnie na to co należało, w moich uszach zabrzmiały pierwsze nuty przyjemnej melodii. Zamknęłam oczy, by lepiej wsłuchać się w nią. Nagły głos Sunggyu sprawił, że przeszły mnie dreszcze. Mogłam się spodziewać, że to jakaś jego piosenka, a jednak dałam się zaskoczyć.
Chcę cię z powrotem
Jeśli cię nie mam
Moje serce się zamyka
Więc nie mogę oddychać
Chcę cię z powrotem
Nigdy nie wyobrażałem sobie siebie samego bez ciebie
Nigdy też tego nie chciałemPoczątkowo nie wiedziałam co rozumieć przez te słowa. Chciał mnie z powrotem? To zamierzał mi przekazać? Ciężko także było skupić się na samym sensie tekstu, kiedy jego barwa głosu sprawiała, że odpływałam. Czemu wcześniej nie zdecydowałam się sprawdzić jak on śpiewa? Zakochałam się w tym głosie jeszcze bardziej niż do tej pory.
To musisz być ty
Moje płonące serce mówi
Że to nie może być bez ciebie
Odpowiedz na moje pytanie
Od twoich brązowych włosów
Po twoje białe stopy
Musisz być mojaZadrżałam, kiedy zaczynał jeszcze bardziej działać na moje narządy słuchowe. A te takie proste słowa sprawiały, że do moich oczu zaczęły napływać łzy. Muszę być jego? Nie miałam nic przeciwko.
Kiedy ludzie mówią mi, żebym się odwrócił
Moje stopy zamierają
Próbuję się odwrócić i zakryć oczy
Ale wciąż słyszę twój głos
Bo należę do ciebie
I chciałbym, żebyś ty należała do mnieNie mogłam już powstrzymać płaczu. Oczywiście ze szczęścia. W końcu te dwa wersy o należeniu do siebie stały jeszcze bardziej wymowne, przez to w jaki sposób były zaśpiewane.
To musisz być ty
Moje płonące serce tak mówi
Że nie może być bez ciebie
Odpowiedź na moje pytanie
Cała moja radość
Cały mój smutek
Mam nadzieję, że to ty
Mam taką nadzieję
CZYTASZ
Małe nieporozumienie |Infinite|
FanficSaeron wiedzie spokojnie, lecz nie sielankowe życie. Pracuje w nieciekawym miejscu i mieszka w przestarzałej dzielnicy, gdzie nic się kompletnie nie dzieje. A w każdym razie nie działo się do tego pamiętnego wieczoru, kiedy jej uwagę przykuwa duży v...