Wstałam znudzona tym samym widokiem na ścianę. Moje włosy uczesałam w koka i ubrałam się.Umyłam się i szybko zeszłam na dół.Jak zwykle trzymałam się harmonogramu ustawionego przez ojca.Miałam marzenie żeby zostać pisarką i pisać o moich przygodach, lecz na pewno nic takiego się nie zdarzy bo jestem pilnowana przez straż.Dzisiaj ma być bal z okazji moich 17 urodzin i ojciec już wybrał dla mnie narzeczonego.Czemu? Wolała bym spróbować normalnego życia,a nie męczarni w zamku.Zjadłam śniadanie i poszłam pojezdzić konno. Aż natszedł czas wieczoru, balowego. Zawsze najpierw tańczy się z ojcem ale to było upokarzające!Pod koniec balu podszedł do mnie chłopak o wiśniowych włosach i poprosił mnie do tańca. Jak znim tańczyłam czułam dziwne uczucie,w brzuchu. Aż nagle zobaczyłam kilka takich osób lecz trochę innych. A nagle... Dobra zabieramy tą księżniczkę!Co? I mnie gdzieś zabrali.Co za beszczelność!Spokojnie. Heh jak spokojnie! Gdzie mnie zabieracie? Na statek.I zabrali mnie na swój statek i zaprowadzili do swojego szefa.Okazało się że o Fairy Tail słynna piracka gildia.Kogo my tu mamy księżniczka Lucy Hertfwilia. Niebedę waszą marionetką!Nigdy! Spokojnie Lucy no panno Lucy.I tak straż mnie znajdzie! My tylko chcemy zaproponować wstęp do nas!Hmmmmmmmmmm...Skoro tak moje marzenia się spełnią! Będę wolna a nie będę księżniczką! Tak! Zgadzam się! No to dobrze, witamy w Fairy Tail! Jak byłam na statku to zaprzyjazniłam z tym chłopakiem który nazywał się Natsu i jego kotem. W tej pirackiej gildii to mam nadzieję że spotka mnie wiele przygód. Dzisiaj urządzono przyjęcie z okazji mojego przybycia do załogi.Natsu bił i kłócił się z Greyem a Juwia próbowała ich uspokoić.
Mam nadzieję że się podobało!
CZYTASZ
Historie NaLu
FantasyJako księżniczka Lucy się nudzi.Nagle na balu tajemniczy gość ją porywa a ona się nie boi i chce być w załodze.Czy coś się stanie?