This is love

Wstęp

Idąc przez park zobaczyłam bójkę dwóch chłopaków, przyglądając się przeżyłam szok. Przecież to Ash. Mój Ash.. Mój były Ash... Ktoś mu zrobił krzywdę. Musiałam tam pobiec. Gdy byłam na tyle blisko żeby rozpoznć drugiero chłopaka od rzazu wkroczyłam w akcje.

-Chris chuju czy ciebie do reszty pojebało? Coś ty mu kurwa zrobił?- I w tym momęcie coś we mnie pękło- Nienawidzę Cię- powiedziałam przez łzy

-Nie przeklinaj mała, co ty się taka dobra zrobiła dla tego gnojka?

-Ty jesteś gnojkiem!!

-Dobra, kurwa nie mam czasu, spierdalam stąd- I uciekł, podbiegłam do leżącego na ziemi Asha kucnęłam i położyłam jego głowie na moich kolanach. Był cały z krwi. Chciałam płakać, ale wiedziałam, że to mu nie pomoże, więc zebrałam się w sobie i zadzwoniłam po pogotowie.- Ash proszę nie zostawiaj mnie- krzyczałam, wiedząc że i tak nie słyszy. Tak w ogóle to muszę wam się przedstawić. Jestem Lily i mam 16 lat, jestem szczupłą blondynką o niebieskich oczach. Kto to Ash? Mój były chłopak, który mnie zranił, ale ja nadal bardzo go kocham. On ma mnie w dupie. Stwierdzicie, że nie powinnam się przejmować tym że coś mu sie stało. Niestety miłość nie wybiera, a jak już kogoś kocham to konkretnie. Ash jest z mojego wieku i chodzi do tej samej szkoły co ja. Jest wysoki i silny. Wiecie taki trochę BAD BOY.