Szkolna Miłość #1 II Jeon Jungkook II [ZAKOŃCZONE]

#37

-Po co?- spytałam

-Bo, tak. Przebieraj się i jedziemy.- dodał Mark

-Super, ale ja jeszcze nie jadłam. i wolę siedzieć w ciepłym domku.

-Zjesz w aucie. A co do ciepła, w samochodzie też jest cieplutko.- odparł Marki uśmiechając się do mnie

-Przecież nie macie auta.- odpowiedziałam 

-Ale JB ma. Szybko zbieraj się, bo czeka w aucie.- powiedziała Krystal

-Dobra już idę.- odparłam i poszłam do pokoju

Wzięłam potrzebne rzeczy i poszłam do łazienki, wzięłam prysznic i przebrałam się w:

Zeszłam na dół gdzie czekał Mark wraz ze swoją dziewczyną z którą się całował.

-Długo mam na was jeszcze czekać, czy wolicie zostać u mnie w pokoju?- zapytałam

-Gotowa?- spytał Mark trochę zawstydzony i czerwony

-Raczej tak, poczekaj jeszcze telefon.- wzięłam telefon i wyszliśmy z domu

Wsiedliśmy do auta, tak jak ostatnio ja i Krys siedziałyśmy z tyłu i zapewne całą drogę przegadamy na mało istotne tematy.

-To gdzie jedziemy?- zapytałam

-Co to za różnica, lepiej nic nie mów, tylko zjedź coś.- powiedział JB i podał mi kanapkę

-Dzięki.

Po jakiś 40 minutach dojechaliśmy na miejsce, przed nami było duże jezioro.

-Co tu robimy?- zapytałam

-Zabraliśmy cię na wycieczkę. A teraz chodź do łodzi.- powiedział JB

-Do jakich łodzi?- pytałam zszokowana

-Tam są.- wskazał je Mark

-Ja nie umiem.- odparłam

-Spoko, JB umie i wiosłować i pływać. W łodziach jesteśmy ja i Mark oraz ty z JB.- odparła Krystal

-Jasne.- przytaknęłam

Weszliśmy do łodzi i wypłynęliśmy na sierotek jeziora.

-Ty naprawdę spotykasz eis z tym Jungkook'iem?- zapytał nagle JB

-Tak a co?

-Nic, tak tylko pytam.- nagle zadzwonił mój telefon, wyciągnęłam go i odebrałam.

-Cześć Amber.

-Jungkook?

-Tak skarbie, gdzie jesteś?

-Na jeziorze.