ONA
Lena Castillo
27.12.1993; Kraków"Zamknij drzwi, zostaw chłód na zewnątrz
Nie potrzebuję niczego, kiedy jestem przy tobie
Mamy coś, co nigdy nie zginie
Nasze marzenia, naszą dumę."ON
Marc Marquez
17.02.1993; Cervera"Obejmij mnie i trzymaj mocno
Zapnij pasy, to wyboista droga
Jesteśmy dwojgiem dzieci podróżujących drogą życia
Nasz świat, nasza walka."ONI
"Jeśli zostaniemy jedno przy drugim (przez całą noc)
Jest szansa, z której skorzystamy (i wszystko jest w porządku)I wiem, że będziesz żyła
W moim sercu, dopóki nie umrę
Bo urodziłaś się, by być moją ukochaną
A ja, kochanie, zostałem stworzony, by być twoim mężczyzną
Tylko Bóg zna powód
Założę się, że musiał mieć plan
Bo urodziłaś się, by być moją ukochaną
A ja, kochanie, zostałem stworzony, by być twoim mężczyzną
Moje serce bije jak bęben (przez całą noc)
Ciało do ciała, jedno przy drugim (i wszystko jest w porządku)
Nigdy nie pozwolę ci odejść"
---
Wena mnie rozpieszcza, szkoda, że czas i chęci nie do końca chcą brać z niej przykład. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będzie tu niezbyt długa opowiastka o Marcu i jego ukochanej Lenie. A wszystkiemu przygrywać będzie Bon Jovi.
Do napisania! ;)
CZYTASZ
Born To Be My Baby
Fanfiction-Pamiętasz, jak się poznaliśmy? - spytał nagle. -Oczywiście, że pamiętam - prychnęłam cicho. -Nigdy nie zapominam złych rzeczy w moim życiu - odparłam. Marc spojrzał na mnie urażony, ale niemal natychmiast uśmiechnął się szeroko. -I tak mnie kochasz...