-Pojebało was?!- krzyknął Joker, kiedy wylądowaliśmy na ziemi.
--Zobaczcie co zrobiliście!- wkurzył się Steve i wskazał Ivy- Co ty zrobiłaś!
-To nie moja wina- bronił się Tony- To jej bluszcz przecież spowodował to wszystko!
-Zamknij się!- wrzasnęła Ivy- Trzeba było mnie nie wkurzać!
-To trzeba panować nad swoimi emocjami!- krzyknął do niej Sokole Oko- Jakoś Bruce umie!
-Słuchajcie uspokujcie się!- nie wytrzymałam- Mieliśmy ratować świat! A na razie to się kłócimy!
Nastała cisza. Wszyscy patrzyli się na mnie.
-Ale jak złoczyńcy i Avengers mają być zgraną drużyną?- zrobiła obrażoną minę Ivy.
-Musimy być zgraną drużyną, bo ludzie nas potrzebują- zaczęła Nat- Wiemy, że Loki chce mieć Tesseract, jak go zdobędzie będzie chciał zawładnąć całym światem. Dlatego musimy przestać się teraz kłócić i znaleźć Tesseract przed Lokim.
-Nigdzie z wami nie idę- powiedziała Poison Ivy- Nie mam zamiaru ściągać podobnego złoczyńcę do mnie.
-Oszalałaś?!- niedowierzał Bruce- Musimy się trzymać razem i znaleźć Tesseract!
-Ivy ma rację- wtrącił Harv- Ja też nie idę...
Każdy patrzył w osłupieniu na Harva i Ivy. Ja spojrzałam na Jokera. Miał poważną minę.
-Joker?- szepnęłam i złapałam go za rękę- My idziemy, prawda?
-Oczywiście, że tak- szepnął- Nie pozwolę Lokiemu, żeby mi ciebie zabrał...
-Czy ktoś jeszcze się rozmyślił?- zapytał się wkurzony Tony i popatrzył się na mnie i na Jokera.
-My idziemy z wami- odezwał się mój facet.
Poison Ivy popatrzyła się na mnie.
-Przecież jesteśmy przyjaciółkami- uniosła brew- A przyjaciółki trzymają się razem, serio chcesz iść z tymi ludźmi?
-A masz coś przeciwko temu, żebym z nimi szła?- odpowiedziałam i stanęłam naprzeciwko niej- Tu chodzi o uratowanie świata.
-To do ciebie nie podobne, Hay. Co z tobą? Jakąś pieprzoną przemianę przeszłaś? No co, teraz ta Czarna Krowa jest twoją przyjaciółką?!
-Czarna WDOWA, kochana- mruknął Tony
-Mam to gdzieś i się zamknij w końcu co?- warknęła- A co do ciebie, Harley, to się grubo myliłam, myślałam, że jesteśmy jak siostry, ale okej wolisz iść z tą bandą to droga wolna. Ja i Harv wracamy do siebie, nie licz na to, że kiedykolwiek ci pomogę, skoro teraz mnie wystawiasz. Miałyśmy trzymać się razem. Chodź, Harv.
Odwrócili się i odeszli. Nat podeszła z mnie.
-Nie martw się nią- powiedziała cicho- Chodź do chłopaków. A! I dzięki, że jesteście z nami.
Uśmiechnęłyśmy się do siebie.
-Jesteśmy teraz jedynymi tutaj dziewczynami, musimy się trzymać razem- zaśmiałam się.
Podeszłyśmy do chłopaków.
-Dobra, Tony- powiedział Steve- Co z helikopterem? Da się coś naprawić?
Wszyscy spojrzeliśmy na dymiącą maszynę.
-Może i tak- odpowiedział- Ale zajmie mi to kilka godzin. A tak w ogóle, to ktoś ma kontakt z Fury'm? Trzeba będzie mu powiedzieć, że dopiero za kilka godzin będziemy na lotniskowcu.
-Ja mam- powiedziała Romanoff- Już do niego dzwonię.
Nat wyjęła telefon i zadzwoniła. Reszta stała obok i patrzyła jak Stark naprawia helikopter. Z nudów zaczęłam robić balony z gumy. Popatrzyłam się na innych. Sokole Oko przeliczał swoje strzały, Steve patrzył na las, który był niedaleko, Bruce coś mówił pod nosem. Podparłam się na kiju baseballowym.
Ciekawe co z Thorem, gdzie on może być?
Zaczął wiać wiatr na polu i niebo zaczynało zmieniać kolor na granatowo-szary. Wtuliłam się do Jokera, który stał obok mnie. Mężczyzna położył swoją dłoń na moim biodrze.
-Skąd znasz Steva?- zapytałam nagle Jokera i spojrzałam na niego.
-Długa historia, nie ważne.
Skoro nie chce to nie, nie chce się teraz z nim kłócić.
Staliśmy tak w bezruchu. Zaczęło się ściemniać i robić się zimno. Wtuliłam się bardziej w klatkę piersiową Jokera. Oparłam swoją głową na jego policzku.
-Joker, jak myślisz- zaczęłam- Czy Poison Ivy nie zapomni mi tego, co przed chwilą zrobiłam?
-Pewnie tak, ale nie uważam, żeby to była twoja przyjaciółka, skoro obraziła się o była gówno.
-Masz rację, co mnie ona obchodzi.
Spojrzałam na Nat, dalej rozmawiała z Fury'm. Poczułam, że ją lubię, naawet nie wiem dlaczego, przecież się biłyśmy i wyzywałyśmy...
CZYTASZ
Zakochana w szaleńcu
Fanfiction,,Zakochana w szaleńcu" to opowieść o Harley, która jest zakochana na zabój w Jokerze. Zostaje przez niego wciagnięta w morderstwa, kradzieże oraz w szalone życie Jokera. Czy uda jej się żyć przy Jokerze? Czy Joker tak samo będzie ją kochał, tak jak...