Chuuya Nakahara

819 120 20
                                    

10.01.2017
23:01

[Cholera, ale zimno... Przysięgam, kapelusz przymarzł mi już do włosów, a mózg do czaszki... W dodatku ci idioci nie zapłacili za ogrzewanie, jeszcze chwila i komuś za to przyjebię!
...Wybacz, trochę mnie poniosło. 
Jest zimno, a to powietrze jest naprawdę okropne... Jutro chyba zacznę nosić maskę przeciwpyłową... To nie jest w sumie taki zły pomysł, inaczej wszyscy zginiemy...
Dazai by się cieszył.
Mimo wszystko, nie chciałbym zmarnować sobie zdrowia przez taką głupotę. Pieprzony industrializm, ale to już swoją drogą.
Też powinnaś uważać... Mówię serio, najlepiej nie wychodź z domu, jeśli nie musisz. Uhh, robi mi się niedobrze. To jakiś koszmar.
Poza tym, jestem ostatnio strasznie zmęczony... To pewnie też od powietrza, jest w nim za dużo dwutlenku węgla, no i to dlatego pewnie boli mnie też głowa... Jutro na obiad będziemy chyba kroić je nożem i rozkładać na talerzach...
To już nawet nie jest zabawne.
Muszę się zająć czymś, żeby o tym nie myśleć... Najlepiej pracą, ostatnio jest strasznie dużo do zrobienia, nie można się opierdzielać.
Nie zapomnij tego, co powiedziałem... Poważnie mówię, musisz o siebie dbać. Gdy się spotkamy, masz być zdrowa, jasne?
...do zobaczenia.
]

Krótka notka od Author-sama~ Dziękuję wszystkim za czytanie tej książki, choć akurat z wszystkich postaci o odwzorowanie charakteru Chuuyi chyba bałam się najbardziej. W sumie to, dopóki manga nie zacznie wychodzić - a przypominam, to już za parę dni! - nie poznam lepiej jego charakteru, ale i tak - robiłam, co w mojej mocy...!

Co do powietrza, chciałam tylko wspomnieć, że w Rybniku - Śląsk - AQI wynosi prawie 600. Powietrze w Katowicach to niecałe 400, czyli mniej więcej tyle co w Pekinie. To jest jakaś tragedia, naprawdę. Jutro naprawdę mam zamiar kupić tę maskę i, jeśli mieszkacie w jakichś większych aglomeracjach, naprawdę to polecam. Uważajcie też na ogrzewanie, lepiej odpuścić sobie centralne czy kominek. Będzie zimno jak cholera, ale przynajmniej nie będzie wam tlen uciekał. U nas w mieszkaniu z braku tlenu kominek sam się gasił - więc, jak widzicie, to jest problem. 

A najlepiej, kurde, wyjedźcie w Bieszczady.


"𝐃𝐳𝐢𝐞𝐧 𝐝𝐨𝐛𝐫𝐲, 𝐤𝐨𝐜𝐡𝐚𝐦 𝐂𝐢𝐞"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz