Rozdział piąty

1.1K 36 3
                                    


Obudziła sie w nocy o godzinie 2:35 ze strasznym bulem pleców. Napisała do Adama.
Do Adama:
Chyba się zaczeło.
Od Adama :
Już jadę.
Do Adama:
Weź dziewczyny żeby ktoś został z Molly.
Od Adama:
Okej.
Wzięłam torbę spakowaną tydzień wcześniej i czekałam na Adama.
Po godzinie przyjechał Adam. 36TC zaczęły się skurcze,regularne co pięć minut. Pojechaliśmy do szpitala wojewódzkiego.

Pov. Adam.

Od razu jak przyjechaliśmy, pielęgniarki wzięły ją na porodówkę.
Selena jeszcze nie urodziła czekam od dwunastu godzin. Lekarz wyszedł.
Dobry wieczór co z Seleną Gomez. -zapytałem wystraszony.
A  pan jest kimś z rodziny?-powiedział lekarz.
Tak jestem jej bratem.-odpowiedziałem.
Chociaż nie był jeszcze termin to wszystko dobrze się potoczyło.
Z dziećmi wszystko w porządku.
Dziewczynka waży 1890 g ma 48 cm dostała tylko 6 pkt w skali abgar i musieliśmy ją dać do inkubatora.
Z chłopczykem lepiej. Waży 2050g ma 46 cm i samodzielnie oddycha.-odpowiedział lekarz.
Poszedłem zobaczyć bliźniaki.
Pielęgniarki powiedziały że jak się urodzili to trzymali się za rączki.
Byłem tak zachwycony Bliźniakami że zapomniałem zapytać się jak się czuję więc poszedłem poszukać lekarza prowadzącego.
Wiem że skłamałem  ale to dla dobra Seleny.
Panie doktorze ,a Selena jak się czuję? -zapytałem przestraszony.
No pani Selena miała gorzej,poród trwał dwanaście godzin a i tak było cc, ale...-odpowiedział lekarz.
Cc, a co to znaczy?-zapytałem i przerwałem lekarzowi.
Cc to inaczej cesarskie cięcie.-odpowiedział lekarz.
A co to za ale, co się stało.-zapytałem przestraszony.
Przy cesarskim cięciu pani Selena...
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Przepraszam że tak krótki.
Jak myślicie co się stało Selenie.
Napiszcie w komentarzu.
Przepraszam za błędy.

My Baby N.H.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz