Abigail
- Idę na polowanie ,a przy okazji rozejrzę się po okolicy. - Odparłam pakując naboje do torby.
- Powinnaś wziąść kogoś ze sobą. Zresztą ja pójdę. - Odparł Daryl.
- Nie. Zajmij się swoją księżniczką ,a ja sobie poradzę. - Stwierdziłam i przytuliłam go po czym odeszłam.**KILKA GODZIN PÓŹNIEJ**
Szłam dłuższy czas nie znajdując nic ciekawego. Zrobiłam jeszcze parę kroków i zauważyłam wyjście na ulicę ,a po drugiej stronie jakieś sklepy.Cicho weszłam na ulicę i nie zauważyłam żadnych sztywnych. Weszłam do pierwszego sklepu i ujrzałam pełno rozwalonych ubrań. Spojrzałam na swoje i zauważyłam pełno dziur. Wzięłam do ręki luźną czerwoną koszulę w kratę, czarne spodnie i szare trapery. Szybko przebrałam się w nowe ubrania. Rozglądnęłam się po sklepie i zauważyłam nożyczki leżące na biurku. Postawiłam lekko pęknięte lustro tak aby móc się przeglądać. Zabrałam z biurka nożyczki po czym podeszłam do lustra.
- Ale dziecinada. - Stwierdziłam i szybkim ruchem obcięłam kolorowe końcówki moich włosów przez co teraz sięgały mi tylko do barków. Wyciągnęłam gumkę recepturkę z kieszeni spodni i zakręciłam dwa przednie blond kosmyki po czym spięłam je z tyłu głowy. Podciągnęłam rękawy koszuli do łokci. Spojrzałam na siebie w lustrze po czym wyszłam ze sklepu. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to koń przywiązany do betonowego słupka. Podeszłam bliżej i rozpoznałam siodło. To koń z farmy ,którym wraz z Carl'em przyjechaliśmy do apteki. Wyciągnęłam z kabury pistolet i po cichu weszłam do środka. Zauważyłam nieznajomego stojącego przy półce sklepowej. Chyba usłyszał ,że weszłam bo chciał sięgnąć po broń.
- Nie próbuj ! - Krzyknęłam i podeszłam bliżej. Trzymałam pistolet kilka centymetrów od jego pleców.
- Rzuć broń przed siebie. - Zarobił co kazałam.
- Dobrze ,a teraz mi powiedz skąd masz tego konia ? - Powiedziałam , a on nie odpowiedział. Po chwili odwrócił się i szybkim ruchem wyrwał broń z mojej dłoni po czym wycelował we mnie. Spojrzałam na jego twarz.
- Abigail ? - Zapytał ,a ja stałam zszokowana.
- James ? - Krzyknęłam ,a on podbiegł do mnie i uścisnął. Odwzajemniłam gest.
- Nie masz pojęcia jak się cieszę ,że żyjesz. - Odparł patrząc mi w oczy.
- Ja też.- Odparłam i uśmiechnęłam się szeroko. Mój najlepszy przyjaciel także się śmiał.
- Jesteś sama ? - Zapytał ,a ja usiadłam na jakimś blacie.
- Nie. Wraz z braćmi dotarliśmy do grupy. Merle już nie ma z nami ,a reszta jest na farmie niedaleko.
- A ty ? - Zapytałam ,a on podszedł do mnie po czym oparł się o blat na którym siedziałam, jego twarz znajdowała się kilka centymetrów od mojej.
- Ja jestem sam od jakiegoś czasu. - Stwierdził i znów się uśmiechnął ,a ja przygryzłam wargę.
- A więc od teraz jesteś z nami. - Powiedziałam i zeszłam z mebla po czym skierowałam się do wyjścia. Kiwnęłam głową na znak ,że ma iść za mną. Wyszliśmy ze sklepu. Spojrzałam w tył , okazało się ,że za nami idzie horda trupów.
- Kurwa mać. -Powiedziała zdenerwowana.
- Abi musimy spierdalać! - Krzyknął wsiadając na konia.
- Przecież wiem ! - Stwierdziłam po czym wspięłam się na zwierzę. James ruszył ,a ja wtuliłam się w jego tors.
- Jedź cały czas prosto.
- Jak sobie życzysz księżniczko..
********************************************************************************************
Witam w kolejnym rozdziale ! Gif z rozdziału to wygląd James'a. Chciałabym wiedzieć co myślicie o nowej postaci ? Pozdrawiam#MrsGrimes <3
CZYTASZ
✔ || Just Hold On || The Walking Dead
Fanfic||Josephine Jenner|| Wiek: 18 lat Córka Jenner'a. Spotyka Rick'a po jego przebudzeniu w szpitalu. Postanawia z nim pozostać. ||Abigail Dixon|| Wiek: 15 lat Siostra Daryl'a i Merle. W raz z braćmi dotarła do grupy 4 dni temu. Wyszła wraz z Darylem na...