My Baby N.H.

Rozdział szósty

Pani Selena zemdlała podczas CC ale już jest dobrze.-powiedział lekarz.
Dobrze mogę ją zobaczyć?-zapytałem.
Teraz pani Selena śpi,później.-odpowiedział lekarz.

Siedem dni później

Pov. Adam
Dziś Selena z dziećmi wychodzą do domu o godzinie 14:00. Jak selena była w szpitalu to Molly zajmowała się Kornelia. Ja byłem cały czas w szpitalu.

Pov. Selena
Już nie mogę się doczekać aż będę z dziećmi w domu, za trzy godziny dostanę wypis i będę mogła z dziećmi wyjść. Molly nie mogła nas odwiedzać bo była chora, miała zapalenie krtani.
Dziś przyjedzie po nas z Adamem.
Dzieci nazwałam.
Chłopczyka Pawełek 😘
Dziewczynkę Julkę 😘
Szkoda że Niall nie wie o naszych dzieciach, ciekawe co teraz robi.

Godzina 14.
Mam już wypis teraz tylko czekam na Adama żeby mnie wziął z tego miejsca.
Może zapomniał o której wychodzę,  lepiej będzie jak do niego napiszę.

Do Adama:
Hej mam już wypis możesz po mnie przyjechać.

Pov. Niall
Kupuję gazetę a na pierwszej stronie  moja Selena z jakimiś dziećmi.
Zaraz tu piszę komentarzach. dzieci,ale słodko wygląda z dziećmi.
Szkoda że to nie moje dzieci.
Może odwiedzę Selenę, zobaczę jak się trzyma, co tam u niej słychać. Słyszałem że jej rodzicie mieli wypadek,tak mi jej przykro.

Pov. Selena.
Adam  nie odpisywał więc chciałam iść sama do domu ale karetka mnie zatrzymała, zauważyłam w niej kogoś znajomego. Później przyjechała druga a po niej jeszcze jedna w jednej zauważyłam Adama a w drugiej Molly
Poszedłam zobaczyć kto był w trzeciej karetce ale jak zobaczyłam kto tam jest o mało nie zemdlałam.
A był w niej...
CIĄG DALSZY NASTĄPI.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------przepraszam że nie dodałam wczoraj i dziś części ale mi watpad nie działał.
Przepraszam za błędy.
Postaram się to wam jakoś wynagrodzić. Przepraszam że takie krótkie ale nie mam dziś weny. Jak myślicie kto jest w trzeciej karetce. Napiszcie w komentarzach.