Około dwóch dni po wydarzeniach z sektą Jacob poszedł do mojego pokoju, jednak nie zastał tam mnie, znalazł coś czego nigdy nie powinien widzieć, a mianowicie mój pamiętnik. Nienawidzę, jak ludzie dotykają moje prywatne rzeczy! Wracając do tematu, otworzył go na ostatnim wpisie i zaczął czytać.
"Czasami mam wrażenie że, jesteśmy częścią wielkiej układanki. Codziennie ktoś ją przegrywa i codziennie dochodzi jakiś nowy gracz. Czyli przez całe życie dążymy do tego, aby przegrać..? Próbuję sobie odpowiedzieć na to pytanie, jednak nikt nie wie co jest po "przegranej" (śmierci). Może zaczynamy grę od nowa, a może zaczynamy nową grę, tego nie wie nikt... "
Weszłam do pokoju, gdzie zobaczyłam jego, czytającego mój pamiętnik. Zaczęłam na niego krzyczeć, łzy zaczęły spływać po policzku. Jacob przytulił mnie .
CZYTASZ
Łza
Misteri / ThrillerNazywam się Lucy, chociaż mało osób o tym wie, mało osób zwraca na mnie uwagę i mało osób wogóle się mną przejmuje... A to wszystko przez Jacoba... Gdyby nie on moje życie wyglądałoby zupełnie inaczej...