👑 Rozdział 6 👑

19 6 2
                                    

Nicole
-Nareszcie po tym długim ,męczącym dniu będę mogła się położyć ...-powiedziałam do Kate
-ja także się położę -odpowiedziała mi
Weszłyśmy do domu po cichu ,bo myslałyśmy ,że Rosie śpi ,jednak to co zobaczyłyśmy pobiło najśmielsze oczekiwania...
Rose i Jack leżeli przytuleni do siebie na jej łóżku...
-No to niezła była tu impreza ...-zaśmiała się Kate
Jack
Obudziły mnie ciche chichoty dobiegające z kuchni . Ostrożnie wstałem aby nie obudzić Rosie
-Co ty robiłeś u Rose w środku nocy?Coś się zdarzyło? Jak jej coś zrobiłeś to zabijemy cię-powiedziała Kate od razu jak wszedłem do kuchni
Już miałem jej odpowiedzieć ,ale ktoś mi przerwał...była to Rosie
-Dziewczyny, spokojnie...Jack Nic mi nie zrobił ,zaprosiłam go i przy oglądaniu filmu zasnęliśmy-odpowiedziała
-No dobra skoro już wstałaś, mamy razem z Kate niespodziankę dla Ciebie...-zaczęła Nicole
-...pojutrze Masz urodziny, więc  zabieramy Cię na meetup -dokończyła Kate

-serio?? Nie wierzę -wrzasnęła Rose i rzuciła się na dziewczyny by je przytulić
-No dobra koniec tych śmiechów ,a kto was zawiezie ?-zapytałem
-kurde,nie pomyślałyśmy ...-powiedziały równocześnie Kate i Nicole
-spokojnie ,ja was zawiozę -powiedziałem
- ty? Przecież nigdy byś tego nie zrobił -uznała Nicole
-ale zrobię ....-powiedziałem lekko wkurzony
Nagle coś raczej ktoś zaczął mnie wciskać, była to Kate
-dzięki -powiedziała po czym dała mi buziaka w policzek
Ja się tylko uśmiechnąłem
Rose
Obudziłam się, obok mnie nie było Jacka.
Wstałam i weszłam do kuchni
-Co ty robiłeś u Rose w środku nocy?Coś się zdarzyło?Jak jej coś zrobiłeś to zabijemy cię -usłyszałam głos Kate
- Dziewczyny, spokojnie...Jack Nic mi nie zrobił ,zaprosiłam go i przy oglądaniu filmu zasnęliśmy-odpowiedziałam zamiast Jacka
Dziewczyny po chwili powiedziały mi ,że mają dla mnie prezent urodzinowy w postaci przepustkę na meetup ....mega się ucieszyłam ,przytuliłam je
-No dobra koniec śmiechów ,a kto was zawiezie?-zapytał Jack
-kurde nie pomyślałyśmy -powiedziały równoczescie Kate i Nicole
-spokojnie,ja was zawiozę -odpowiedział Jack
Reszty rozmowy nie słuchałam ,rzuciłam się Jackowi na szyję i mocno przytuliłam
-dzięki-powiedziałam i dałam mu buziaka w policzek i wyszłam z kuchni.
Poszłam się przebrać ,nagle usłyszałam Nicole za swoimi plecami :
-Rose? A może weźmiemy ze sobą Toma ,wiem że jest ci bliski więc ...-zaczęła ,ale Jack jej przerwał
-Nicole,pojedziemy we czwórkę: ja,ty,Rose i Kate . Bez dyskusji...
Posłałam mu wdzięczny uśmiech i poszłam do łazienki
-mam super ploteczkę -wrzasnęła do mnie Nicole z pokoju
-jaką-spytałam
-no więc Kate. ..

Oto Nowa część, Jack się zmienia. ..
Zbliża  się meetup. ..
Nowe miłości itp
Oceńcie moje Unicorny 😗😙😘( Sylwetka03 i SadWercik)
Buźka 😙😙😙
~₩ercia

💖 I will never leave 💖 📎📎zawieszona 📎📎Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz