5 rozdział

366 25 3
                                    

to troszeczkę przedstawienie postaci ale opowiadanie ( :

#################

po chwili chłopaki zaczeli się zmieniać 1 był Isamu

-jestem jaguarem i należe do klanu srebrnych liści-

-jestem jaguarem i należe do klanu srebrnych liści-

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(tak wygląda Isamu)

dalej był Gimper

-jestem lwem z klanu dumnego ryku-

( tak oczywiście wygląda Gimper dalej nie będe pisać)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

( tak oczywiście wygląda Gimper dalej nie będe pisać)

potem Izak 

- jestem gepardem z klanu ognistej prędkości-

- jestem gepardem z klanu ognistej prędkości-

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

i Rojo

-jestem lampartem z klanu białej akacji-

-jestem lampartem z klanu białej akacji-

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

na końcu Nitro

-jestem lisem z klanu rudej kity-

-ty jesteś z klanu gwiezdnego księżyca inaczej starer moon- wyprzedził pytania innych Łukasz  

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-ty jesteś z klanu gwiezdnego księżyca inaczej starer moon- wyprzedził pytania innych Łukasz  

-wiesz że niema tu wilka bo są zdrajcami prawda?- ja zaprzeczyłam pytaniu Izaka i sama się zmieniłam. wszyscy otworzyli japy(musiałam XD). wiem że byłam pięknym magicznym( jaka samo chwała A XD) tygrysem ale żeby tak. nawet ta zareagował Karol.
Poznałam się lepiej z chłopakami. Poznałam narzeczoną mojego brata z którą się zaprzyjaźniłam - Anię.

Ostatnie dni spę dziłan bardzo fajnie. Ostatnie dni czyli 1 dzień...
Zaprzyjaźniłam się bardzo z Piotrkiem( Izak). Chłopcy byli świetni!!!

Sen...

Jestem w lesie. Jakaś Tygrysica trzyma mnie w pysku. Biegniemy przez las. Zaczynam płakać jako mały tygrysek. Pada deszcz. Niewiemy co robić. Dopada nas. Powala tygrysicę i zaczynają się gryźć. Krzyczy był uciekała. Uciekam. Goniąnie. Mają powaliś i nagle...

Obudziłam się całą zalana potem. Przutuliłam kota Mandzia i zaczęłam go głaskać . wszystkie koty mnie lubiły.

##################
Elo aniołki!! No i tyle...

Tygrysica Alfa// Alien i MandzioOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz