A teraz chcę jedynie śnić,
Bo sen jest jednym, który mnie rozumie,
Nie rozdzieli nas już nic,
Nawet, gdy się znowu zgubię.Sen będzie naszym przyjacielem,
Nie jest on bliski śmierci,
Nie zawsze jest może przepełniony weselem,
Ale on, jako jedyny, po za tobą w sercu mym dziury nie wierci.Jest on jak na zdarte gardło miód,
I uwielbiam się w nim zatracać,
Tak, jak w twoich oczach i ustach, cud
Zesłany abym mógł do ciebie wracać.Wiem że cierpiałeś .
Moje odejście wiele by cię kosztowało,
Ale mnie kochałeś,
Więc nieważne, co by było,to uczucie wciąż istniało.Nie jesteś pewny czy żyję jeszcze,
Czy mnie zobaczysz chociaż raz,
Wciąż czujesz na plecach dreszcze, a twoje serce staje się niczym głaz.Ale ja powoli zaczynam wracać,
Zaczyna znowu myśleć i żyć,
W zieleni twoich oczu się zatracać,
Powoli staram się znowu z tobą być.Po prostu mi wybacz, pozwól powrócić,
Wiem, nie zasługuję, ale
Nie chcę w objęciach śmierci się dusić,
Chcę tylko ciebie kochać stale.Ma miłość nie wygasła,
Nadal cię kocham,
Klatka miłości się zatrzasła,
A w niej bez ciebie szlocham.Więc proszę nie rozpamiętujmy,
Proszę zapomnijmy,
Nocami się całujmy,
Ze sobą jedynie żyjmy.Żałosne to, wiem,
Prawie się zabiłem,
Może to wszystko okaże się snem?
Przecież prawie wszystko straciłem.A teraz jesteś tu, takie nieprawdziwe,
Przepraszam kochanie,
Ale jestem tutaj, człowiecze żywe,
Moje uczucie nigdy nie ustanie.To przez głupotę, kocham,
I przez głupotę tęsknię wiele,
I przez głupotę szlocham,
I przez głupotę pewnie kiedyś w nogę strzelę.Ale ta głupota jest moja,
Tak jak ty jesteś mój.
Jaka jest miłość twoja?
Czy ja jestem twój?Przepraszam i kocham, Dracon...
*.*.*
mam nadzieję że zrozumieliście to, co chciałam wam przekazać :)) zapraszam zainteresowanych na shot o Drarry „Po prostu", które napisałam już bez rymów i ogółem jest to proza; oraz na Maleca, bo może są tu ich fani?^^ to chyba tyle, a na pożegnanie łapcie serduszko <3
z miłością veryimmposiblegirl
data publikacji; 28.07.2019
CZYTASZ
sin of love| Drarry ✓
FanfictionKap, kap... Muzyką dla uszu dźwięk kapania twej krwi, Otwieram dziś, Draco, dla ciebie me drzwi, Wstań z tej chłodniej podłogi, Niech progu śmierci dotknął twe nogi. Kap, kap... ~~~ wersja liryczna