Złudna Perekcja

Plan

-JESZCZE 10 min Alison dasz rade!
-Patrick ja jutro musze jakoś stać na nogach a mam wrażenie że zaraz mi odpadną
-No dobra na dzisiaj koniec tylko jeszcze się porozciągaj
Pare minut później stałam sobie już pod prysznicem i myślałam o całym dzisiejszym dniu.Jednak mamy tą umowe j ne moge całkowicie ignorować Harrego ale nie moge już być przy nim sobą.Gdy będę udawać kogoś innego i bedzie to praca to okej niech mnie całuje ale wtedy wiem że to nie jest prawdziwe.Ha!Już wiem co zrobie?...Powiedziałam mamie żeby puściła plotke że wybieramy sie na kolacje z Harrym.Czas zacząć.Mam wrażenie że będzie to całkiem zabawne.Wziełam do ręki komórke i wystukałam numer mojego "chłopaka"
-Hej Harry
-Cześć Ali,słuchaj naprawde przepraszam nie wiem co..
-Dobra dobra już nie ważne skarbie wpsominałqm ci że idziemy dzisiaj razem na kolacje ?-powiedziałam przesłodzonym głosem
-Co?yy czekaj what?
-Nie?Ups zapomniałam.Bądź po mne za 20 min,całusy bay!-cmoknełam jeszcze do telefonu i szybko sie rozłączyłam.Muszę sie tylko przebrać bo makijaż i fryzure już miałam zrobioną.O tak! Znalazłam idealną sukienke

Oczy wylecą mu z orbit i o to chodzi!Pozatym będą te hieny dziennikarze wiec moge zobić małe przedstawienie.
A on nie bedzie mógł zachować sie źle bo wie że mamy umowę.Jestem chyba córką diabła 😂😂😂

Gdy Harry wkońcu podjechał pod mój dom,wziełam ostatni głęboki odech i powtarzłam sobie vo mam robic i jak sie zachowywać.
-Hej Ali,ślicznie wyglądasz
-a zazwyczaj to już wyglądam to wyglądam jak gówno?
-yyy no nie to miałem namyśli
-Whatever Harry,lepiej już jedźmy
-Dobra ale gdzie wg jedziemy?
-A no tak przecież nie wiesz,jedziemy do tej nowe włoskiej knajpy bo mają otwarcie
15 minut pujźniej wieżdżaliśmy już na parking koło restauracji.Tak jak se spodziewalam można było zauważyć tam paru reporterów.Wysiedliśmy z samochodu i skierowaliśmy sie do wejścia.Chciałam stolik nq zewnątrz a "przypadkowo " zastowiłam swój żakiet w samochodzie.
-Harry kochanie zimno mi,przyniesiesz mi moje nakrycie z auta ?
-Okej ale nie mogłaś go...
I właśnie wtedy go pocałowałam po czym zachichotałam
-Prosze skarbie
-okej już ide -powiedział uśmiechając sie od ucha do ucha
Gdy tylko sie oddalił to reporterzy zaczeli zadawać mi pytania..acha o to chodziło
-Ali planujecie nagrać jakąś piosenke razem?
-Jak narazie nie mamy tego w planach
-Ali,Ali!Jak odnesiasz sie do ostatniego zdjecia Harrego z Taylor?
-Rozmawialismy już na ten temat i to ona go pocalowała a ja mu wierze , w pełni sobie ufamy z Harrym właśnie dlatego on nie powinniem wściekły za moje zdj z Dynalem jak mnie obejmuje bo to tylko mój przyjaciel ,o możecie spytać Harrego spytać !
-Harry czy to prawda ze ufacie sobie na tyle że nie jesteś zły o ostatnie zdj twoje dziewczyny z Dylanem?
(Chłopak obrac sie do mnie)
-Jakie zdj Alison?
-Jezu Harry mówiłam ci o tym w drodze tutaj wszystko tłumaczyłam(nie mówiłam),czy ty nigdy nie słuvhasz co ja mówie tqk poprostu mnie ignorujesz?
-Gdybyś mówiła to bym pamietał
-A teraz jeszcze zarzucasz mi kłamstwo !Wiesz co zadzwoń jak sie ogarniesz ja wracam do domu taksówką!
-Ale..
W tym momęcie odwróciłam sie i złapałam taxi.Jestem piekelinie genialna!Ha on bedzie tym złym a ja poszkodowana,niceh ma nauczke że ze mną się nie zadziera.Cóż jeszcze tak to ustawie że nawet nie badzie na mnie zły hahha